Mieliśmy się spotkać o dwudziestej
Koszykarze w walce o trzecie miejsce EuroLigi
Jeden nieudany wieczór sprawił, że sześciomiesięczna praca w niezwykle wymagających rozgrywkach nie przyniesie już spodziewanego rezultatu. Jeden słaby występ przełożył marzenia o tak pożądanym pucharze na następną edycję. Real Madryt i CSKA Moskwa wezmą udział w meczu o trzecie miejsce EuroLigi. Pojedynek dwóch najlepszych klubów sezonu zasadniczego, które miały ogromną ochotę na niedzielny finał, rozgrywany trzy godziny później.
Moskiewski skład przez wiele kolejek przewodził euroligowej klasyfikacji i nastawiał się na wygranie rundy zasadniczej, a następnie obronę trofeum zdobytego przed rokiem. Pierwsze miejsce odebrali mu koszykarze Realu Madryt, a szansę na grę w finale – ci z Olympiakosu. CSKA Moskwa, zarówno jak jej najbliższy przeciwnik, zagrają o trzecie miejsce za karę. Obie ekipy nie zaprezentowały przed dwoma dniami takiego poziomu, jakiego po nich oczekiwano.
Czy warto angażować siły w starcie będące jedynie formą pocieszenia dla przegranych półfinalistów? Warto, bowiem na madrycki zespół czekają już ligowe play-offy, a czasem ważniejsze od sił fizyczny jest to, co siedzi w głowach. Doświadczenie uczy, że zwątpienie po niepowodzeniu w rozgrywkach europejskich może przenieść na te krajowe, stając się przeszkodzą w dotarciu do mistrzostwa.
Real Madryt zmierzy się z CSKA Moskwa w niedzielę, o godzinie 17:00, w hali Sinan Erdem Dome w Stambule. Stawką starcia będzie trzecie miejsce Turkish Airlines EuroLigi.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze