Ramos: Boisko było suche i nie dało się na nim rozgrywać
Pomeczowy wywiad z kapitanem
Sergio Ramos po rewanżowym półfinale z Atlético Madryt udzielił wywiadu telewizji BeIN Sports. Przedstawiamy zapis tej rozmowy z kapitanem Królewskich.
Sergio, jak się czujesz?
Cieszę się z trzeciego awansu do finału Ligi Mistrzów w ciągu czterech lat. To powód do wielkiej dumy. To trudny do osiągnięcia cel, ale bardzo tego pragnęliśmy. Udało się i teraz skupiamy się na lidze. Kiedy przyjdzie czas na finał z Juve, przygotujemy się do niego.
Dotarliście do Cardiff po wielkich trudnościach, ale też starciach z faworytami jak Bayern czy Atleti.
Zgadza się. To jasne, że po drodze wyrzuciliśmy bardzo konkurencyjnych rywali, którzy również byli faworytami w tych rozgrywkach. Mieliśmy starcia z Bayernem, mecz z Neapolu też się skomplikował, o czym nie należy zapominać, do tego Atleti. Trzeba być dumnym z tej drużyny, że pokazuje głód i osobowość. Dzisiaj w trudnej sytuacji przy wyniku 0:2 pokazała największy spokój. Zaczęliśmy grać piłką, a potem pomógł trochę deszcz, bo boisko było bardzo suche i praktycznie nie dało się na nim rozgrywać. Wolelibyśmy trochę lepszą scenerię, żeby móc pograć lepiej, ale najważniejsze, że osiągnęliśmy cel. Jeszcze niczego nie wygraliśmy, ale to ważny krok.
Zostaje wam finał z Juve, ale jaką ocenę wystawiacie sobie za ten sezon w Europie?
Cóż, oceny wystawiane są na końcu na podstawie tytułów. Sezon taki jest, futbol na dobre i na złe jest taki. Wszystko zależy od tytułów. Jesteśmy na idealnej drodze, dobrze pracujemy i postaramy się podejść do finału w jak najlepszy sposób. Teraz skupiamy się na lidze, gdzie zależymy od siebie, dzięki czemu wszystko jest łatwiejsze.
Co takiego ma w sobie Zizou, że wszyscy jesteście tak naładowani w tej końcówce sezonu?
Zawsze podkreślałem pracę trenera. On był piłkarzem, rozumie i umie prowadzić szatnię. Myślę, że to wszystko mu ułatwia w tej trudnej scenerii, jaką jest szatnia Realu Madryt. Trzeba kłaniać się przed jego pracą. Wszyscy są zmotywowani, ci grający więcej i mniej. To podstawa naszego sukcesu i jesteśmy zadowoleni z pracy z Zizou.
Nasz wspólny przyjaciel powiedział mi ostatnio, że jesteś w najlepszym punkcie swojej kariery. A jak ty to widzisz?
Cieszę się z tych słów. Doświadczenie daje mi tą dojrzałość, jaśniejsze zamysły na bardzo trudne mecze. Gra na wysokim poziomie to mój obowiązek, ale to prawda, że znajduję się w cudownym punkcie mojego życia pod względem osobistym i zawodowym. To widać na boisku. Prowadzenie tej ekipy jako kapitan to powód do wielkiej dumy. Wiele kosztowało nas dojście do tego momentu, ale nie ma nic lepszego niż wygrywanie tytułów w tym klubie i czucie tej dumy z podnoszenia pucharów.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze