Advertisement
Menu
/ marca.com

Morata musi podjąć najtrudniejszą decyzję w swoim życiu

Czy Hiszpan zostanie w Madrycie?

Álvaro Morata ma przed sobą bardzo trudną decyzję. Jego gra i przede wszystkim skuteczność zwróciły uwagę wielu klubów, z Chelsea i Manchesterem United na czele. Trenerzy obu zespołów mogą być kluczowymi czynnikami w ewentualnym transferze. To właśnie José Mourinho dał zadebiutować Moracie w Realu Madryt, jeszcze gdy ten miał 18 lat, natomiast Antonio Conte mocno zabiegał o jego transfer do Juventusu i osobiście zapewniał go, że zostanie partnerem Fernando Llorente w ataku. Włoch przejął jednak reprezentację Italii, a Álvaro rozwijał się ostatecznie pod okiem Massimiliano Allegrego.

Po dwóch bramkach strzelonych Granadzie, Morata zebrał już na koncie 20 trafień i jest drugim najlepszym strzelcem zespołu, musząc uznać wyższość jedynie Cristiano Ronaldo. Ponadto Hiszpan odnajdywał drogę do siatki rywali w każdym z siedmiu ostatnich meczów, w których pojawiał się na placu gry. Wydawałoby się, że takie liczby tylko umacniają jego pozycję. Rzeczywistość jest jednak inna i bramki Álvaro nie dają mu prawa do gry w najważniejszych meczach, takich, w których każdy chce wystąpić.

Przeciwko Granadzie, jak i przeciw Sportingowi i Leganés, pokazał, że zasługuje na więcej okazji do gry, ale nie tylko w meczach ze słabszymi rywalami. Nie daje się mu szansy, na którą zwyczajnie zasługuje. Być może jej nie dostanie aż do czasu podjęcia decyzji, która może być bardzo ważna, zarówno dla jego przyszłości, jak i przyszłości Realu Madryt.

Morata wie, że może być zawodnikiem wyjściowego składu Królewskich, ale wie też, że będzie to dla niego bardzo trudne, niezależnie od okoliczności. Jeśli Real Madryt wygra La Ligę, będzie ona stała pod znakiem jego imienia, jak również Isco, Jamesa czy Lucasa. Jednak Álvaro chciałby, żeby tak samo było w Lidze Mistrzów, a na dziś dzień nie ma na to szans.

Do czasu, aż nie przyjdzie mu podjąć decyzji, Morata będzie robił swoje, czyli strzelał bramki. W ciągu miesiąca jednak będzie musiał wybrać, a będzie to wybór bardzo skomplikowany. Hiszpan może zostać w klubie swojego życia, nie będąc pewnym gry, albo odejść do innego zespołu, Manchesteru United czy Chelsea, przychodząc jako gwiazda. Może być jednym z wielu, albo robić różnicę. Póki co jednak strzela gole, a ma ich na koncie już 20. To o dwa więcej, niż „podstawowy” napastnik, Karim Benzema.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!