Atlético minimalnie pokonało Eibar
Ekipa Simeone odbiła się po porażce z Realem
Atlético Madryt wygrało 1:0 z Eibarem po golu Saúla. Diego Simeone dokonał dwóch zmian względem meczu z Realem Madryt. W obronie za Savicia zagrał Thomas, a w ofensywie za Gameiro pojawił się Gaitán.
W pierwszą połowę lepiej weszło Eibar, które groźnie podchodziło pod pole karne Oblaka. Pierwszą lepszą akcję gospodarze stworzyli dopiero w 13. minucie, a kilka minut później groźny strzał po wstrzeleniu Griezmanna oddał Koke. Najlepszą sytuację w pierwszej połowie zmarnował Carrasco, który wygrał z Ramisem walkę o długą piłkę i położył go na ziemi, ale w starciu sam na sam z bramkarzem posłał piłkę wysoko nad poprzeczką. W końcówce tej części gry świetny rajd prawym skrzydłem przeprowadził Thomas, ale jego akcję złym strzałem zmarnował Saúl.
Drugą połowę od początku zdominowało Atlético, szybko odbierając piłkę i przedostając się prostymi środkami w pole karne Joela. Warto tu odnotować, że kolejny ostry mecz rozgrywał Filipe Luís, który w 53. minucie zobaczył żółtą kartkę, a chwilę później zaatakował rywala korkami w plecy! Sędzia zlitował się jednak nad Brazylijczykiem i zostawił go na boisku. W końcu przełamano opór rywali w 69. minucie, kiedy Godín wywalczył długą piłkę od Oblaka, podciągnął skrzydłem i wstrzelił futbolówkę przed pole karne, gdzie dopadł do niej Saúl i płaskim uderzeniem pokonał Joela. Eibar próbowało odpowiedzieć, ale tak naprawdę Rojiblancos kontrolowali przebieg meczu i nie dopuścili gości do groźniejszego uderzenia. W końcówce meczu z boiska wyleciał Godín za drugą żółtą kartkę. Sytuacja była bardzo niejasna, ale wydaje się, że stoper wyleciał za przesadne protesty.
Atlético rozgrywało mecz w swoim stylu, chociaż brakowało mu wyraźnie błysku i szybkości w ataku. Eibar był lepszy tylko na początku spotkania, a po golu praktycznie nie doszedł do słowa. Należy pochwalić Thomasa, który swoim występem na pewno zyskał szansę na grę na prawej obronie w rewanżu z Realem. W niezły sposób ofensywę w drugiej połowie odnowił także Torres. To zwycięstwo pozwoliło odskoczyć Sevilli w walce o bezpośredni awans do Ligi Mistrzów na aż 5 oczek. Do końca rozgrywek obu ekipom pozostają po dwa mecze, a Atleti ma lepszy bilans bezpośrednich starć, więc brakuje mu już tylko punktu do zapewnienia sobie miejsca na podium.
Od wylosowania Realu Madryt w Lidze Mistrzów Rojiblancos rozegrali w ciągu dwóch tygodni 5 meczów, łącznie z tym dzisiejszym. We wszystkich pełne 90 minut poza Oblakiem rozgrywali Luís, Gabi i Koke. W tym okresie Griezmann dostał 24 minuty odpoczynku, Saúl 30 minut, a Savić dzisiaj 90. Z kolei Godína zabrakło w starciu z Las Palmas przez zawieszenie za kartki. Być może w środę to zmęczenie i nagromadzenie spotkań odbije się na graczach Simeone, bo pewne braki były już widoczne nawet dzisiaj.
Atlético 1:0 Eibar
1:0 Saúl 69' (asysta: Godín)
Atlético: Oblak; Thomas, Godín (92', ), Lucas, Filipe Luis; Gabi, Koke, Saúl, Gaitán (46', Torres); Griezmann (86', Correa) i Carrasco (80', Tiago)
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze