Atlético na trójkąty Realu odpowie kwadratami

Poniższą analizę taktyczną przed dzisiejszym półfinałem dla dziennika MARCA przygotował Enrique Ortego. W tej części skupiono się na Atlético Madryt. Dołączono do niej powyższy obrazek taktyczny. Część dotyczącą Królewskich można znaleźć tutaj.

Wszyscy razem. Simeone lubi, gdy jego zespół schodzi się i rozbiega, schodzi się i rozbiega. Wszyscy mają grać razem. W obronie formacje zestawione blisko siebie i racjonalnie gromadzi się zawodników blisko piłki. Wszyscy jak najbliżej, by jak najlepiej zajmować przestrzeń. Piłka nie jest tu priorytetem.

Przeciwko Las Palmas prawy pomocnik Gaitán grał bardziej w środku w linii za Griezmannem i Gameiro. Przypominał Turana z najlepszych czasów, gdy Turek startował ze skrzydła, ale rozgrywał w środku. Dla Argentyńczyka był to być może najlepszy mecz w koszulce Rojiblancos. Pozostaje on realną opcją za Carrasco. Skład i rozwiązania, które Simeone przyjmie przez kontuzje, poznamy na około godzinę przed meczem. Jednak sobotnie występy Gaitána i Gameiro muszą wprowadzać wiele optymizmu.

Pozycje Koke i Saúla
Sytuacja, w której Koke startuje ze skrzydła i rozgrywa w środku, wydaje się już w Atleti niepodważalna. Saúl dostosował się do gry w środku blisko Gabiego, chociaż ciągle są okresy, w których wymienia się pozycjami z Koke.

Dzięki takiej dystrybucji ekipa Simeone może budować kwadraty na całej długości boiska. Robi to w środkowym korytarzu, ale pokrywa też na swój sposób boki. Blisko rywala z piłką zawsze jest czterech zawodników, którzy naciskają, a po odbiorze są gotowi do szybkiego ataku przez zmianę strony, zagranie do wracającego się Griezmanna czy podanie do wybiegającego napastnika, który gra akurat obok Francuza.

Co z prawą obroną? Nie można popełnić przy tej decyzji błędu, bo z tego sektora startuje Cristiano i w tym korytarzu w ataku pojawia się Marcelo. Trzy warianty: Savić, który już grał na tej pozycji w reprezentacji, ale który też wydaje się zbyt wolny na grę poza środkiem obrony; Lucas, który jest szybszy i potrafi lepiej kryć; do tego nie można wykluczać Thomasa, który ma warunki fizyczne, by odpowiedzieć na wejścia Marcelo. Ghańczyk może gorzej radzi sobie pod względem taktycznym, ale nie można ignorować jego zalet.