Derbowe starcie znowu dla Realu Madryt
Koszykarze pokonali Estudiantes
Wyczerpujący tydzień, wypełniony podróżą do Stambułu, dwoma euroligowymi pojedynkami i świętowaniem awansu do Final Four EuroLigi, został zakończony pomyślnie. Zmęczenie dało o sobie znać, ale udało się je przezwyciężyć. Real Madryt po raz drugi w tym sezonie pokonał w derbowym starciu Movistar Estudiantes, tym razem różnicą siedmiu punktów (79:72). Wciąż traci jedną wygraną do lidera klasyfikacji Ligi Endesa, Valencia Basket Club (przy jednym zaległym meczu).
Królewscy rozpoczęli świetnie, jedynie z kilkoma minutami rozkojarzenia w działaniach obronnych. Przeciwnik nie sprawiał przesadnie dużego oporu, więc gospodarzom atakowało się bardzo swobodnie. Pablo Laso nie bał się rotacji i już w pierwszej kwarcie skorzystał z dziesięciu zawodników, starając się w ten sposób oszczędzić zawodników zmęczonych mijającym tygodniem. Wprowadziło to jednak w grę trochę zamieszania.
Estudiantes wykorzystało roszady w zespole przeciwnym i brak porządku w jego defensywnie. Seria siedmiu punktów z rzędu pozwoliła mu na pierwsze prowadzenie (23:27). Koszykarze Real Madryt dopilnowali, aby goście za bardzo się do niego nie przyzwyczaili. Jeszcze przed przerwą wyprzedzili ich na pięć punktów (40:35), a po niej wartość tę rozmnożyli trzykrotnie (68:53).
Chwilami drużynie brakowało świeżości, a we znaki dawało się zmęczenie. Zawodnicy tracili koncentrację, gubili krycie i popełniali błędy w ataku. Wciąż jednak prowadzili. Odrobinę niepokoju zasiał w ich obozie Alec Brown, odpowiedzialny za cztery celne rzuty z dystansu w ostatnich minutach spotkania. Estudiantes nie poszło jednak za ciosem i pozwoliło sąsiadowi na kolejne dość łatwe zwycięstwo.
79 – Real Madryt (23+17+21+18): Llull (18), Mačiulis (12), Taylor (1), Reyes (10), Thompkins (11) – Randolph (1), Draper (-), Fernández (1), Nocioni (-), Dončić (14), Carroll (9), Hunter (2).
72 – Movistar Estudiantes (20+15+15+22): Jackson (8), Cook (5), Grimau (-), Suton (12), Brown (20) – Fernández (14), Vicedo (2), Savané (7), Wilson (2), Arteaga (2).
Skrót spotkania | Statystyki | Tabela
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze