Voro: Brakowało nam precyzji
Trener rywali po meczu
Trener Valencii, Salvador González Marco, czyli Voro, wypowiedział się na konferencji prasowej po meczu z Realem Madryt. Szkoleniowiec Ches uważa, że jego drużynie zabrakło przede wszystkim precyzji, co odbiło się na podstawowym planie na grę. Hiszpan nie chce też komentować wątpliwego karnego dla Królewskich, mówiąc, że z jego pozycji sytuacja nie była dobrze widoczna.
– Uważam, że Valencia zawsze chce dobrze rywalizować. Są sytuacje, które sprawiają, że myślisz inaczej. Jeśli Real strzeliłby nam na 2:0, a my potem trafilibyśmy do siatki, jednak to oni wygraliby mecz, wydawałoby się, że z nimi nie konkurowaliśmy. Sukces jest ważny, jednak nie można mówić, że nie walczyliśmy, bo przegraliśmy. Rywal także gra w piłkę, a nasza drużyna zawsze stara się spisywać dobrze. Są różne okoliczności, jak przy pierwszej bramce Cristiano i naszym strzale w słupek. Są też takie rzeczy, które odciskają piętno na meczu. W każdym razie piłkarze zawsze chcą grać jak najlepiej, czasem wychodzi, a czasem nie.
– Karny? Mówiono mi, że to nie było celowe. Wątpliwe. Z mojej pozycji nie było tego widać.
– Diego Alves? Uważam, że strzelający ma wszelkie możliwości i to bramkarz jest w gorszej pozycji. Niemniej Diego ma tę wyjątkową zdolność do wyczuwania i zatrzymywania karnych.
– W pierwszej połowie mieliśmy dwa albo trzy wyjścia, w których brakowało nam ostatniego podania. To była nasza podstawowa możliwość, ale zabrakło nam precyzji. Wszystko da się poprawić. W drugiej połowie mogliśmy wyrządzić im szkodę, ale znowu zabrakło nam dokładności i chcemy to polepszyć.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze