Advertisement
Menu
/ MARCA

MARCA: De Gea poprosił United o transfer do Realu

Najnowsze informacje w sprawie Hiszpana

Real Madryt jest zdecydowany na kupienie tego lata Davida De Gei, informuje MARCA. Jako że Królewscy nie chcą powtórki z 31 sierpnia 2015 roku, prace nad tym transferem rozpoczęli dużo szybciej. Wtedy operacja upadła, bo dokumenty dotyczące wymiany Hiszpana z Keylorem Navasem nie zostały wysłane na czas. Następnego dnia obie strony oskarżały się o błędy.

Teraz wszystko ma zostać dopracowane w odpowiednim czasie. Dziennik podaje, że na początek postawiono na porozumienie z bramkarzem. De Gea ma podpisać kontrakt na pięć lub sześć lat. Jego pensja ma wynieść między 5,5 miliona euro, jakie miał zarabiać w Realu od 2015 roku, a 12 milionami euro netto, jakie dostaje teraz w United. Drugim punktem strategii był ruch zawodnika, który trzy tygodnie temu miał poprosić Anglików, żeby ponownie usiedli do negocjacji z Królewskimi.

MARCA twierdzi, że po tej rozmowie z działaczami Hiszpan nie znalazł się w kadrze na mecz z Sunderlandem, ale nie wiadomo, czy bezpośrednim powodem była właśnie prośba zawodnika o transfer. Mourinho poinformował jedynie o małym problemie fizycznym. Kilka dni później Portugalczyk dodał, że nie interesują go spekulacje i że De Gea jest skupiony na grze. Mou ma jednak być pogodzony z odejściem bramkarza i już poprosił działaczy, by w jego miejsce sprowadzili Joe Harta.

W artykule pada też temat klauzuli, jaką De Gea miał mieć zapisaną w kontrakcie odnośnie do zainteresowania Królewskich. Jego transfer dla Hiszpanów miał kosztować okrągłe 60 milionów euro, ale ta opcja wygasła 30 czerwca 2016 roku. Teraz trzeba negocjować od nowa i Królewscy są pogodzeni, że będą musieli pobić rekord dotyczący bramkarza, który 54 milionami euro ustanowił 15 lat temu Buffon, przechodząc z Parmy do Juventusu.

Rozmowy jeszcze się nie rozpoczęły, ale MARCA pisze, że operacja może sięgnąć 70-75 milionów euro. Klub uznaje to jednak za strategiczną inwestycję. Po pierwsze, wzmocniona zostanie pozycja bramkarza, która jest jedną z niewielu, którą można faktycznie polepszyć w obecnej kadrze. Po drugie, w tym przypadku przychodzi jeden z trzech najlepszych bramkarzy na świecie, który w wieku 26 lat ma przed sobą 8 czy nawet 10 lat gry. Po trzecie, De Gea odmładza zespół i dodaje do niego kolejnego hiszpańskiego zawodnika. Po czwarte, Real pozyskuje podstawowego piłkarza reprezentacji Hiszpanii, co wpływa na kilka aspektów, wśród nich ten marketingowy.

Kluczem do negocjacji w tej sprawie może być zainteresowanie Mourinho sprowadzeniem do Anglii Moraty i Jamesa. Jeśli chodzi o Hiszpana, o jego usługi mocno ma walczyć także Chelsea, a kwota jego transferu też może sięgnąć nawet 75 milionów euro. Królewscy nieoficjalnie mówią, że jeśli nawet będzie coś na rzeczy, to będą chcieli rozdzielić obie operacji. W przypadku Kolumbijczyka cena i okoliczności są podobne.

W kolejce jako opcje pozostają 24-letni Courtois i 18-letni Donarumma. Co ciekawe, są w klubie działacze stawiający na pozyskanie Belga, ale Florentino Pérez miał zdecydowanie postawić na De Geę. Prezes uważa, że będzie to spłaceniem długu i wypełnieniem obietnicy, jaką klub złożył bramkarzowi United. Wszystko na dzisiaj wskazuje na to, że tym razem ta operacja będzie miała szczęśliwe zakończenie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!