Barcelona chce przekonać Theo do transferu

Według informacji podanych na antenie radia Onda Cero Barcelona kusi Theo Hernándeza, by ten wzmocnił ekipę z Camp Nou najbliższego lata. Boczny obrońca jest zawodnikiem Atlético Madryt, jednak w tym sezonie wypożyczono go do Deportivo Alavés, gdzie zbiera znakomite recenzje. Wśród klubów zainteresowanych jego pozyskaniem jest Real Madryt, jednak nazwisko defensora ma już w zeszytach wielu dyrektorów sportowych najlepszych klubów na Starym Kontynencie.

Według informacji Marki sprzed trzech tygodni Królewscy osiągnęli porozumienie z zawodnikiem już wcześniej, jednak wciąż nic nie zostało sformalizowane. AS donosił natomiast, że obrońcą coraz mocniej interesuje się Barcelona. Jej głównym argumentem mają być nie finanse, lecz aspekt sportowy. W Katalonii nie miałby tak mocnego konkurenta, na jakiego trafiłby w Madrycie.

Obecnie Luis Enrique może liczyć na Jordiego Albę i Lucasa Digne. José Ramón de la Morena, prowadzący programu El Transistor w Onda Cero, twierdzi jednak, że pierwszy z nich mógłby zostać wypożyczony do Atlético Madryt, które tym samym zabezpieczyłoby lewą stronę obrony. Barça próbowała już pozyskać Theo latem ubiegłego roku, ale włodarze klubu z Vicente Calderón szybko zareagowali – przedłużyli kontrakt i zwiększyli klauzulę zawodnika do 24 milionów euro.

Niedawno lewy obrońca Deportivo Alavés wywołał małe poruszenie w Hiszpanii swoją działalnością w Internecie. Dziennikarze zwrócili bowiem uwagę na to, że polubił zdjęcie Álvaro Moraty po półfinale z Bayernem Monachium. Do tej pory wydawało się, że to właśnie Królewscy są faworytem w pozyskaniu 19-latka. Jego przyszłość wciąż nie jest jasna. Diego Simeone powiedział niedawno: „Rozmawiałem z nim miesiąc temu i wie, co powiedziałem”. Jasne jest to, że nikt nie chce przegapić takiego talentu. Najprawdopodobniej latem czeka nas kolejna opera mydlana.