Benzema naznacza grę Królewskich

Poniższy skauting taktyczny dotyczący Klasyku dla Marki wykonał Marcos López.

Szach mat w przypadku wygranej Realu Madryt. Śmiertelnie niebezpieczne doskoczenie Barcelony, jeśli wygra na Santiago Bernabéu. Zwycięstwo Katalończyków da im pozycję lidera w oczekiwaniu na zaległy mecz Realu. Dzisiaj oba zespoły grają o trzy punkty, które mogą stać się czterema. Sukces Katalończyków podpali ligę. Zmienił im się finał: nie zagrają w Cardiff, ale zagrają dzisiaj w Madrycie. Swoją wiarę opierają na Messim.

Wysokość Barcelony
Luis Enrique, w odróżnieniu od Guardioli, zawsze nadaje priorytet wzrostowi i obronie przed stałymi fragmentami. Nie będzie zaskoczeniem, jeśli Hiszpan wstawi do jedenastki jedną „wieżę” więcej. Enrique nie podziela teorii Cruyffa, że należy stawiać na piłkarzy świetnie grających piłką, bo oni pokonają gigantów na ziemi. Obsesją trenera Barcelony, której nie podziela szatnia, jest wyrównywanie szans przy dośrodkowaniach, chociaż oznacza to też utratę jakości w rozegraniu.

Nikt jednak nie strzela więcej ze stałych fragmentów niż Real Madryt. Podanie Kroosa tworzy różnicę między zwycięzcami a przegranymi.

Czterech pomocników
Tradycyjna debata na temat zestawienia Realu Zidane'a. Tercet czy czterech pomocników. Na końcu Bale staje się tym czwartym w systemie 4-4-2. Zapomnijcie o Walijczyku, weźcie Neymara i zobaczycie, że w Barcelonie dzieje się coś podobnego.

Luis Enrique nie wygrał jeszcze z Zidane'a, a ostatnie zwycięstwo Katalończyków miało miejsce przeciwko rozłączonej drużynie Beníteza. Sergi Roberto był wtedy fałszywym skrzydłowym. Pierwszy z tego rozwiązania skorzystał Guardiola, wypychając do przodu Daniego Alvesa. W 2015 roku możliwe było to przez kontuzję Messiego. Dzisiaj zabraknie Neymara, więc Barcelona też rysuje się w składzie z czterema pomocnikami.

Wierzchołek Benzema
Tylko godzina z Bayernem. Bez powołania na Sporting po wielkim meczu na Allianz Arenie. Karim w pełnej formie podchodzi do końcówki sezonu z energią. Błysk Królewskich zależy od Modricia i Kroosa oraz od siły i dryblingów bocznych obrońców, ale grę kolektywną Realu naznacza postawa Benzemy. On gra dla zespołu i wyznacza mu kierunek. Wie, z kim się mierzy i dlatego nie będzie wahać się przed szukaniem swojego szefa. Cristiano i Benzema kontra Piqué i Mascherano lub Umtiti (Francuz wydaje się lepszą opcją). Messi i Suárez kontra Ramos i Nacho. Zapomnijmy o skrzydłach, Klasyk rozegra się w środku.

Przeanalizowane sytuacje specjalne
Mutacja ofensywna Barcelony
Iniesta i Rakitić, boczni pomocnicy, grają jako skrzydłowi. Tercet MSN schodzi do środka, szukając akcji na bramkę.

1. Kto zastąpi Neymara? Można przesunąć Iniestę, a do drugiej linii wstawiać wysokiego zawodnika do bronienia stałych fragemtnów. 2. Następują korekty w ustawieniu, jeśli rywal ma dobre szybkie wyprowadzenie akcji. 3. Rakitić atakuje, grając jak skrzydłowy, ale w przypadku straty ma obowiązek wrócić na pozycję bocznego środkowego pomocnika. Potrzeba tu ewidentnej korekty na Klasyk.

Czterech pomocników Realu
Bale gra jako boczny pomocnik. Benzema i Cristiano zostają z przodu, czekając na wyjście do ataku.

1. Ramos atakuje gracza z piłką, a Casemiro schodzi pokryć stefę stopera. Nacho pozostaje przy zawodniku, którego kryje. 2. Kroos naciska zawodnika z piłką, a boczni obrońcy zawężają pole gry. 3. Bale wraca za linię piłki, by zrównoważyć środek pola. 4. Benzema po odbiorze ma za zadanie rozpoczynać kontrę w centralnym korytarzu.