Advertisement
Menu
/ MARCA

Klasyczny styl Carlo

Taktyczna analiza Bayernu z <i>Marki</i>

Poniższą analizę dla dziennika MARCA wykonał Enrique Ortego. Dołączono do niej zamieszczony tutaj obrazek taktyczny.

Ten Bayern Ancelottiego już jest synem swojego ojca. Nie pozostawia żadnych wątpliwości. To ofensywny zespół, który jak najdłużej chce utrzymywać się przy piłce, który zajmuje połowę rywala i który przejmuje inicjatywę bez zamykania się na jakikolwiek sposób gry.

Jeśli musi wymienić 10 podań, tak robi, ale jeśli może szybko pokonać kolejne formacje, czuje się jeszcze lepiej. Jeśli z pressingu rywala trzeba uciec długim zagraniem, także się to wykorzystuje. Bez żadnego problemu. A jeśli drużyna musi wrócić, by ochronić się w defensywie, to od razu planuje kontry z postawieniem na szybkość skrzydłowych. Nie ma z niczym najmniejszego problemu.

Największą wadą Bawarczyków jest to, że rozgrywają kilka starć w jednym. Na murawie z danym przeciwnikiem i to pod presją medialną w odniesieniu do najświeższej przeszłości. Każda analiza taktyczna zahacza o to, jak ekipa grała przez poprzednie trzy lata.

Ustawienie: 4-2-3-1
Ten Bayern Ancelottiego jest trochę bardziej zrównoważony od tego Pepa pod względem defensywnym. Mniej rygorystyczny, wymagający i ściśnięty pod względem taktycznym. Wydaje się, że piłkarze mają więcej swobody w swoich akcjach, nie wyglądają na tak zmilitaryzowanych w swoich ruchach ani z tą obsesją, że koniecznie trzeba wykonać polecenie trenera.

Na przykład, boczni obrońcy Lahm i Alaba teraz bardziej podwajają skrzydłowych, a nie uczestniczą w rozegraniu przez środek. Z kolei skrzydłowi Robben i Ribéry ustawiają się na zmienione nogi, szukając przejęcia piłki bardziej w środku. Kiedy ją dostaną, od razu ruszają na bramkę, stawiając albo na strzał lepszą nogą, albo filtrujące podanie do Lewandowskiego.

Ustawienie i zajmowanie przestrzeni także zawiera zmiany względem przeszłości. Ancelotti rozpoczął od 4-3-3, które rozwijał również w Realu Madryt. W drugiej linii miał środkowego i dwóch bocznych pomocników. Od grudnia i meczu z Mainz, prawdopodobnie by włączyć do gry wiecznie poszkodowanego Müllera, zespół przeszedł na odwrócony trójkąt z dwoma defensywnymi pomocnikami i mediapuntą.

Z czasem ofensywną pozycję przejął Thiago, który najlepiej czuje się właśnie z taką swobodą ruchów i misją znalezienia dobrego podania do swojej trójki atakujących.

Reszta to posiadanie piłki, rozgrywanie, zmiany pozycji nastawione na generowanie przestrzeni i szczególnie jej zajmowanie w ataku. Przejścia odbywają się na podstawie podań i prostego futbolu. Głębokość zapewnia Lewandowski, z drugiej linii włącza się Vidal, a szerokość utrzymują boczni obrońcy.

Bawarczycy prowadzą w Lidze Mistrzów pod względem średniego posiadania piłki (66%), a także w skuteczności podań (91%) oraz stworzonych okazjach (158 w 8 meczach).



Gra obronna
Brak Hummelsa to poważne osłabienie. Niemiec jest liderem ostatniej linii. Jego zmysł ustawiania się i przewidywania zagrań rywala to jego dwie największe zalety. Do tego to on jest głównym wyprowadzającym piłkę, stawiając na przejścia z piłką czy dokładne przerzuty. Para Boateng-Martínez zagrała razem tylko trzy razy w Bundeslidze i raz w Champions League.

Bayern wiele kosztują powroty, gdy już faktycznie przejął inicjatywę na połowie rywala, więc w tym sezonie zmniejszano ryzyko względem założeń z przeszłości, gdy często kontrujący rywale musieli pokonać jedynie dwóch stoperów. Teraz Bawarczycy chronią się i powrotami danej części zespołu, i wieloma taktycznymi faulami. Królem tych sytuacji jest Vidal, który jest niesamowicie twardy i mocny fizycznie. Teraz wszyscy mają swoje zdania w defensywie, nawet Lewandowski, Robben i Ribéry. Pressing po stracie jest efektywny. Czasami stawia się na szybkie wyjście do przodu, chcąc doprowadzić rywala do wybicia piłki.

Gra ofensywna
Trąba powietrzna, gdy wszyscy robią swoje. Boczni obrońcy przecinają się ze skrzydłowymi, którzy są bardzo aktywni. Robben tradycyjnie szuka ulubionego zejścia na lewą nogą, rozgrywając taką akcję nawet 6-7 razy na mecz. Wszyscy wiedzą, co zrobi, a on i tak robi swoje. Z kolei Ribéry aktywnie szuka stworzenia miejsca dla Alaby lub znalezienia opcji na podanie. Gol to po prostu Lewandowski, który ma 26 trafień w Bundeslidze i 7 w Lidze Mistrzów.

Stałe fragmenty gry
Nic specjalnego, ale wielki potencjał w ofensywie. Lewandowski stał się specjalistą od wolnych sprzed pola karnego i jest w gazie. Unikać takich sytuacji! Xabi, Robben i Ribéry przejmuję boczne dośrodkowania. Vidal zawsze ustawia się na drugim słupku, w pole karne rywala wbiegają też obaj stoperzy. W defensywie formowane są 3 linie w zestawieniu 4-3-2. Środkowa trójka zajmuje się kryciem i ganianiem za rywalami.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!