Vieri: Mówiłem Morattiemu, żeby nie sprzedawał Ronaldo

Christian Vieri to były włoski napastnik, który usłaną sukcesami karierę zakończył w 2009 roku. W przeszłości grał we włoskich, hiszpańskich i francuskich klubach. Najbardziej kojarzy się go z Interem, w którym przez kilka lat współtworzył parę snajperów z brazylijskim Ronaldo. Okazuje się, że gdy król strzelców mistrzostw świata w 2002 roku miał przechodzić do Realu Madryt, jego kolega próbował zatrzymać ten transfer.

W wywiadzie dla telewizji Sky Sport Vieri dokładnie wspomina tamten okres. Jak sam mówi, jego współpraca z Ronaldo układała się świetnie i nie rozumiał, dlaczego Brazylijczyk musi odejść. „Gdy graliśmy, zawsze na stadion przychodziło od siedemdziesięciu do osiemdziesięciu tysięcy ludzi. Było doskonale, bo arena zawsze się zapełniała, a to jest istotne”, powiedział Christian.

Real Madryt zgłosił się jednak po jego kolegę, któremu przyszło odejść do Hiszpanii. Sam Bobo robił wszystko, aby storpedować zapędy Florentino Péreza. Było tak, bo jak mówi: „Para stworzona z Ronaldo i ze mnie była w Interze najmocniejsza. Byliśmy jak kopia snu, coś perfekcyjnego, a to mimo tego, że nie byliśmy w stanie występować razem częściej niż przez dwadzieścia, trzydzieści meczów. Powiedziałem prezesowi, «Nie sprzedawaj Ronaldo, nie sprzedawaj! Zrobisz to teraz, kiedy wygrał mundial?». Później moje relacje z Morattim się załamały”.