Real Madryt poprosił o bilety na mecz Benfica - Porto
André Silva i Felipe Monteiro będą obserwowani
W przyszłą sobotę piłkarska Portugalia zatrzyma się, żeby oglądać klasyk, czyli mecz Benfiki z Porto. Będzie to pojedynek wypełniony emocjami, ponieważ obie drużyny dzieli w tabeli zaledwie jeden punkt. Zainteresowanie tym spotkaniem wykroczy poza granicę Portugalii. Wiele europejskich klubów zamierza wysłać na Estadio Da Luz obserwatorów. W tym gronie jest również Real Madryt, który poprosił już o bilety na ten mecz. Królewscy chcą zobaczyć w akcji Felipe Monteiro i André Silvę.
Blancos planują ocenić, jak obaj zawodnicy poradzą sobie w spotkaniu o wysokiej presji. Zidane’owi podoba się gra Felipe, który mógłby zostać następcą Pepego. Rozmowy z agentem zawodnika rozpoczęły się w lutym i udało się dojść do całkowitego porozumienia. Teraz pozostają negocjacje z Porto, które chciałoby otrzymać za swojego piłkarza około 30 milionów euro.
André Silva chce zostać nowym portugalskim idolem
André Silva to kolejny talent Porto, którym interesuje się Real Madryt. 21-latek jest rewelacją obecnego sezonu ligi portugalskiej. W miniony weekend można było zauważyć, że na boisku bardzo dobrze rozumie się z Cristiano Ronaldo. „Wykonuje znakomitą pracę, nie tylko ze względu na zdobywane bramki”, powiedział CR7 po meczu z Węgrami.
Silva nie ukrywa, że chciałby zostać następcą Cristiano w przyszłości. Przejście do Realu Madryt byłoby ogromnym krokiem w przód. Transferem Portugalczyka interesował się już Arsenal, ale dyrektorzy Porto nie chcieli negocjować, ponieważ spodziewają się oferty w wysokości 58 milionów euro od Realu Madryt.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze