Advertisement
Menu
/ Movistar+

Keylor: Chciałem zagrać piłkę, nie atakowałem rywala

Wywiad dla telewizji <i>Movistar+</i>

Keylor Navas po meczu był gościem telewizji Movistar+. Przedstawiamy pełny zapis rozmowy z bramkarzem Królewskich.

Gracze Betisu mocno skarżą się na sytuację, w której wyszedł z bramki i zderzyłeś się z rywalem. Jak to widziałeś? Co się stało?
Starałem się zagrać piłkę głową i zderzyliśmy się, ale w żadnym momencie nie atakowałem rywala. Zawsze moją intencją było zagranie futbolówki i moim zdaniem sędzia tak to zinterpretował. On też wbiegł na mnie i doszło do zderzenia.

Druga akcja, co stało się przy bramce?
Cóż, obroniłem strzał, piłka odskoczyła i kiedy próbowałem ją złapać, moja pozycja nie była najlepsza i nieszczęśliwie popchnąłem ją prawą ręką do bramki.

Co wtedy sobie pomyślałeś?
To zawsze brzydka sprawa i nikt nigdy nie chce znaleźć się w takiej sytuacji. Jednak jeśli do tego dochodzi, trzeba wyciągnąć z tego wnioski. W tamtej chwili chciałem zostawić to szybko za sobą, bo zostawało sporo meczu i wiedziałem, że muszę iść dalej i pomagać zespołowi. Zdawałem sobie sprawę, że przez ten błąd ekipa przegrywała.

Nacho i Ramos mocno cię wspierali. Kto jeszcze?
Wszyscy. Myślę, że jesteśmy bardzo zjednoczoną drużyną, wszyscy bardzo mnie wspierają. Wiem, że oni mi ufają, więc muszę dalej pracować i starać się, żeby więcej nie doszło do czegoś takiego.

A ostatnia parada w doliczonym czasie gry? Kibice wręcz ją świętowali. Co wtedy myślałeś?
Byłem spokojny, po prostu wykonałem swoją pracę. Myślę, że właśnie na to codziennie pracuję. Dlatego wykonuję maksymalny wysiłek, by pomagać wszystkim kolegom i trenerom, którzy mi ufają. Robię to także dla rodziny, która zawsze mnie wspiera w każdej chwili. Czułem się po prostu szczęśliwy i idę z tym dalej.

Na koniec chcę zapytać, czy wszystkie te plotki transferowe i doniesienia o twojej przyszłości wpływają mocno na twoją postawę? Czy ta dodatkowa presja ci szkodzi?
Szczerze, na boisko wchodzę spokojny i myślę o jak najlepszym wykonaniu swojej pracy. Czasami niezależnie od starań i pracy ci nie idzie, ale są też takie chwile, gdzie wychodzi ci wszystko bez problemu. Trzeba po prostu zachowywać spokój w każdej sytuacji. Piłkarz musi sobie z tym radzić, bo taki jest futbol. W karierze miałem złe i świetne momenty. Mam nadzieję, że wrócę do dobrych okresów, które doprowadziły mnie do tego momentu i pozwalały się rozwijać.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!