Na kogo powinien postawić Zidane przeciwko Betisowi?

W niedzielę Real Madryt zmierzy się z Betisem, a Zinédine Zidane ma problem. Inaczej, ma błogosławiony dylemat. Lista kandydatów do rotacji jest za długa. Nie będzie miejsca dla wszystkich, chociaż każdy ma zasługi uprawniające go do gry. Isco, Álvaro Morata, James, Lucas Vázquez czy Marco Asensio czekają na swoje szanse.

MARCA stwierdza, że Francuz ma dług wobec każdego z nich, bo wszyscy wywiązywali się ze swoich zadań, gdy wchodzili na boisko w ostatnich starciach. Teraz przekonamy się, kto otrzyma za to nagrodę. Jedno pewne wolne miejsce przez zawieszenie zostawia po sobie Gareth Bale. Dalej, Karim Benzema grał od początku z Eibarem i Napoli. Odpocząć mogą również Toni Kroos czy Luka Modrić. Zagrożeni przed starciem z Athletikiem są Casemiro i Cristiano Ronaldo, co może doprowadzić do ich wymuszonych nieobecności już w ten weekend. Możliwości jest naprawdę wiele.

Dziennik zauważa jednak, że czego nie zrobi Zizou, nie zmieści w jedenastce całej wymienionej wcześniej piątki. Nawet pomimo tego, że ci zawodnicy dobrymi występami w ostatnim okresie podważyli status tercetu BBC. Trenerzy przygotowując się na Betis, muszą pamiętać o starciu z Eibarem, gdzie praktycznie rezerwowy zespół zaprezentował się z najlepszej strony. Z drugiej strony, po meczu z Betisem ekipa dostanie tydzień na pracę, więc zbyt duże rotacje nie są potrzebne.

Decyzje Zidane'a na niedzielę będą tak ważne, jak interesujące. Francuz próbuje utrzymać motywację i poziom konkurencyjności w całej kadrze, ale da się to robić tylko przez minuty w meczach. Poza wspomnianą piątką nadzieje na grę mają także na pewno Nacho czy Mateo Kovačić. Zizou dawno nie miał tak trudnego wyboru pod każdym względem.