Przebudzenie Vergosa, Castilla z kompletem punktów

Castilla pokonała na wyjeździe Socuéllamos 3:1 i utrzymała się na czwartym miejscu w tabeli. Mecz nie był łatwy dla podopiecznych Solariego, ponieważ musieli gonić wynik, a poza tym przez ponad dwadzieścia minut grali w osłabieniu. Mimo tego zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Wracając do początku spotkania, w podstawowym składzie, po dwumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją, pojawił się Philipp Lienhart. Austriak skorzystał na tym, że Mario Hermoso przegapił dzisiejszy mecz z powodu zawieszenia za żółte kartki. Do wyjściowej jedenastki wrócił również Carlos Abad.

Pierwszą dogodną okazję stworzyła sobie Castilla, ale Vergos minimalnie spudłował. W odpowiedzi gospodarze ruszyli do ataku i wywalczyli rzut karny po faulu Quezady. Jedenastkę na gola pewnie zamienił Óscar Martín. Po stracie gola Królewscy zaczęli częściej utrzymywać się przy piłce, chociaż nic z tego nie wynikało. Tuż przed przerwą to gracze Socuéllamosu mogli podwyższyć prowadzenie, lecz znakomitą interwencją popisał się Carlos Abad.

Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił, więc Solari zdecydował się na zmianę. Posłał na boisko Campuzano w miejsce Sergio Díaza i okazało się, że trafił w dziesiątkę. Víctor odmienił losy spotkania, chociaż szybko opuścił murawę. Chwilę po wejściu uczestniczył w akcji, która dała Castilli wyrównującą bramkę. Próbował strzelać, a do odbitej piłki dopadł Nikos i było 1:1. Gospodarze nie zdążyli się podnieść po stracie gola, a było już 2:1 dla Castilli. Ponownie na listę strzelców wpisał się Vergos, tym razem wykorzystując bardzo dobre podanie Tejero.

Campuzano ożywił grę Blancos, ale po dziesięciu minutach wyleciał z boiska. Obejrzał drugą żółtą kartkę za protesty. Chwilę później na trybuny wyproszony został Santiago Solari. Arbiter jednak nie przeszkodził Castilli w zdobyciu kompletu punktów. W końcówce błąd popełnił Kevin Ulbrich, który złapał do rąk piłkę zagraną przez kolegę z drużyny. Rzut wolny z pola karnego Królewscy wykorzystali perfekcyjnie. Enzo delikatnie wyłożył piłkę, a Quezada potężnym uderzeniem umieścił ją pod poprzeczką bramki gospodarzy. W doliczonym czasie Socuéllamos zdobyło gola, ale arbiter dopatrzył się spalonego. Ostatecznie trzy punkty powędrowały na konto Castilli, która dzięki temu utrzymała się na miejscu gwarantującym udział w play-offach.

Socuéllamos – Real Madryt Castilla 1:3 (1:0)
1:0 Óscar Martín 17’ (rzut karny)
1:1 Nikos Vergos 62’
1:2 Nikos Vergos 67’ (asysta: Álvaro Tejero)
1:3 Luismi Quezada 89’ (asysta: Enzo Zidane)

Socuéllamos: Kevin Ulbrich, Carlos García, Ramón Blázquez, José Alcańiz (Manu 76’), Juanito Calahorro, Salva Gómez, Óscar Martín, Jesús García, Pau Franch, Álex Cortell, Kike Domínguez.

Real Madryt Castilla: Carlos Abad, Álvaro Tejero, Philipp Lienhart, Javi Sánchez, Luismi Quezada, Jaime Seoane, Federico Valverde, Aleix Febas (Lin Liangming 95’), Enzo Zidane (Abner Felipe 91’), Sergio Díaz (Víctor Campuzano 61’ 72’), Nikos Vergos.