Villarreal nie przegrał jeszcze z nikim z pierwszej piątki
Ekipa Escriby wraca do formy po słabszym okresie
Królewscy poszukają jutro reakcji na przegraną w Walencji i spróbują odbudować swoje wyniki na wyjazdach. Będą musieli zrobić to jednak na jednym z trudniejszych terenów w Hiszpanii, którego właściciel jeszcze nie przegrał w tym sezonie w La Lidze z żadną ekipą z pierwszej piątki tabeli.
Dotychczas Villarreal rozegrał siedem takich spotkań i ani razu nie schodził pokonany. W pierwszej rundzie na Santiago Bernabéu ekipa Frana Escriby zremisowała 1:1, a podziałem punktów skończył się także jej mecz na Sánchez Pizjuán (0:0). Zwycięstwo wywieziono za to z Anoety (1:0). Jeśli chodzi o mecze domowe, to Żółta Łódź wygrała 3:0 z Atlético i 2:1 z Sociedadem, a zremisowała 1:1 z Barceloną.
Villarreal w nowy rok wszedł dosyć słabo, odnotowując serię 9 meczów z tylko jedną wygraną (do tego 5 remisów i 3 porażki). Ostatnie dwa spotkania to jednak wygrane ze wspomnianym Sociedadem oraz Romą, które podniosły morale zespołu.
Pomimo gorszego okresu zespół Escriby pozostaje drużyną z najmniejszą liczbą straconych goli w lidze (zaledwie 15 w 23 meczach). Jeśli dodamy do tego problemy Królewskich na wyjazdach i fakt, że z ostatnich 8 starć z Villarrealem Real wygrał tylko 3, można bez problemu stwierdzić, że niedzielne spotkanie będzie tak samo ważne, jak trudne.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze