Butragueńo: Dzisiaj nam smutno, ale idziemy do przodu
Dyrektor po spotkaniu z Valencią
Emilio Butragueńo udzielił wypowiedzi pomeczowych w loży Estadio Mestalla. Mówił o presji, o odczuciach zespołu i sytuacji w lidze.
– Spodziewaliśmy się najlepszej wersji Valencii i mecz nie mógł się zacząć gorzej. Dwa gole w dziewięć minut… Nie było łatwo. Gol na 2:1 pozwolił nam schodzić do szatni z nadzieją. Było jeszcze 45 minut i myśleliśmy, że odwrócimy wynik. Drużyna się starała, ale nie udało się. Szkoda, bo to była wielka szansa. Dziś nie mieliśmy natchnienia i przegapiliśmy dobrą okazję.
– W lidze wszystko zależy od nas. Jeżeli będziemy mocni, nie będziemy musieli myśleć o pozostałych. Na przestrzeni całego sezonu mogą się zdarzyć takie mecze jak dzisiejszy, ale drużyna nie zasługiwała na porażkę. Dwie ostatnie główki Bale'a, możliwy karny na Cristiano… ale taka jest piłka, idziemy do przodu.
– To prawda, mamy wymagający terminarz, ale ten zespół ma charakter. Dzisiejsze warunki nam nie sprzyjały, lecz patrzymy w przód i skupiamy się na Villarrealu.
– Jesteśmy Realem Madryt i presja jest dla nas normalna. Mamy bardzo doświadczonych zawodników i wiele zdobytych tytułów. Dzisiaj nam smutno, ale należy już myśleć o kolejnym meczu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze