Jak grali wypożyczeni i sprzedani?

Wśród zawodników związanych z Realem Madryt najlepszy występ zanotował Burgui. Pomocnik dał Sportingowi Gijón zwycięstwo w ważnym meczu z Leganésem. Znacznie gorzej zaprezentował się Ødegaard, którego przy schodzeniu z boiska żegnały gwizdy.

Wypożyczeni

Jorge Burgui (Sporting Gijón)
Sporting Gijón rozgrywał bardzo ważny pojedynek w walce o utrzymanie z Leganésem na wyjeździe. Burgui rozpoczynał mecz na ławce rezerwowych. Na murawę wszedł w 58. minucie i odmienił losy spotkania. Najpierw w 66. minucie wykonywał rzut rożny i świetnie podał do Canelli, który wyprowadził Asturyjczyków na prowadzenie. Później Jorge sam wpisał się na listę strzelców, wykorzystując błąd obrońców gospodarzy. Znakomity występ pomocnika może mu pomóc wrócić do podstawowego składu. Jego popisy można zobaczyć na skrócie meczu.
Ocena Marki: 3/3
Ocena Asa: 3/3
Ocena WhoScored: 7,9/10

Diego Llorente (Málaga)
Diego nie załapał się do kadry na mecz z Espanyolem z powodów technicznych. Jego drużyna przegrała u siebie 0:1 i kontynuuje kiepską serię występów.

Marcos Llorente (Deportivo Alavés)
Jak zawsze, Marcos znalazł się w podstawowym składzie, ale tym razem nie był w stanie pomóc drużynie. Trener Alavésu postanowił oszczędzić kilku zawodników, a zmiennicy nie byli w stanie stawić czoła Barcelonie. Sześć straconych goli nie pozwala wysoko ocenić żadnego z zawodników odpowiedzialnych za defensywę.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,2/10

Borja Mayoral (Wolfsburg)
W środku tygodnia jego drużyna mierzyła się z Bayernem Monachium w Pucharze Niemiec i przegrała 0:1. Hiszpan spisał się bardzo słabo. Był niewidoczny, miał zerowy udział w grze swojej drużyny i wydawało się, że po prostu przeszedł obok meczu. Nic więc dziwnego, że trener zdjął go z boiska już w przerwie. Był on zupełnie nieprzydatny i nie potrafił pomóc drużynie w walce z potentatem.
Ocena Kickera: 5/6 (1 – najlepsza, 6 – najsłabsza)

W Bundeslidze Wilki wygrały z mocnym w tym sezonie Hoffenheim 2:1, ale Mayoral nawet na minutę nie pojawił się na boisku. W dalszym ciągu nie potrafi przebić się na dłużej do składu i jego pozycja w Wolfsburgu w ogóle się nie poprawia.

Martin Ødegaard (Heerenveen)
Kolejny raz Martin znalazł się w podstawowym składzie Heerenveen, ale znów nie zdołał pomóc drużynie. Przebywał na murawie do 71. minuty i jego zespół przegrywał wtedy 0:2. Już po zejściu Ødegaarda Heerenveen zdołało strzelić bramkę, lecz ostatecznie przegrało 1:2. Schodząc z boiska, Martin został wygwizdany przez kibiców.
Ocena WhoScored: 6,4/10

Lucas Silva (Cruzeiro)
W środku tygodnia domknął swój powrót do Brazylii i pokazał się kibicom Cruzeiro na murawie. Rozegrał 25 ostatnich minut meczu z Chapecoense i był bliski strzelenia pięknej bramki zza pola karnego. Silny strzał z prawej strony bramkarz wybił jednak ponad poprzeczkę. Po meczu Lucas przyznał, że… tak naprawdę zamierzał dośrodkować.

W sobotę Cruzeiro rozbiło Tupi-MG 4:0, ale Lucas cały mecz obejrzał z perspektywy ławki rezerwowych.

Jesús Vallejo (Eintracht Frankfurt)
Kiedy Eintracht grał w Pucharze Niemiec z Hannoverem, Jesús mógł nieco odetchnąć, ponieważ trener dał mu szansę na odpoczynek. Jego drużyna wygrała 2:1, ale w weekend zawiodła i poległa z Bayerem Leverkusen. Porażka 0:3 może boleć byłego gracza Realu Saragossa, jednak przy żadnym trafieniu Aptekarzy Vallejo nie był głównym winnym. W kilku sytuacjach mógł i powinien jednak zachować się znacznie lepiej.
Ocena Kickera: 4/6 (1 – najlepsza, 6 – najsłabsza)
Ocena Bilda: 4/6 (1 – najlepsza, 6 – najsłabsza)
Ocena WhoScored: 6,8/10

Sprzedani w letnim okienku transferowym

Dienis Czeryszew (Villarreal)
Rosjanin cały mecz z Málagą przesiedział na ławce rezerwowych. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1.

Omar Mascarell (Eintracht Frankfurt)
Był jednym z tych piłkarzy, którzy w środku tygodnia nie otrzymali od Niko Kovača szansy na odpoczynek. Wyszedł w pierwszym składzie przeciwko Hannoverowi, ale nie zaliczy tego meczu do udanych. W dość głupi sposób sprokurował rzut karny, ale na szczęście świetnie między słupkami spisał się Lukas Hradecky, który w ostatniej minucie meczu, przy wyniku 2:1, obronił jedenstkę wykonywaną przez Salifa Sané.
Ocena Kickera: 4/6 (1 – najlepsza, 6 – najsłabsza)

Mascarell nie potrafił zrehabilitować się w sobotę, gdy jego drużyna przegrała z Bayerem Leverkusen aż 0:3. Tym razem nie był tak skuteczny w odbiorze i niczym się nie wyróżnił na tle kiepsko grających partnerów z zespołu.
Ocena Kickera: 3/6 (1 – najlepsza, 6 – najsłabsza)
Ocena Bilda: 4/6 (1 – najlepsza, 6 – najsłabsza)
Ocena WhoScored: 6,2/10

Álvaro Medrán (Valencia)
Valencia bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z Betisem. Medrán nie podniósł się nawet z ławki rezerwowych.

Jesé (Las Palmas)
W niedzielę po raz pierwszy od powrotu do Hiszpanii mógł zagrać przed własną publicznością, ale znów nie może być zadowolony ze swojego występu. Mógł zdobyć bramkę przeciwko Sevilli, ale na początku meczu w bardzo dobrej sytuacji uderzył prosto w Sergio Rico. Na pewno nie można zarzucić mu braku zaangażowania, ale widać, że ostatnio brakowało mu regularnej gry. Fizycznie wyglądał całkiem dobrze, ale miał problemy z podejmowaniem odpowiednich decyzji.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 6,5/10

Álvaro Arbeloa (West Ham United)
Standardowo już nie złapał się do kadry meczowej z powodu kontuzji stopy. West Ham zremisował 2:2 z West Bromwich Albion.