Jugones: Isco odrzucił nową ofertę już dwa miesiące temu
Hiszpan chce odejść z Realu
Dziś rano MARCA poinformowała, że przyszłość Isco w Realu Madryt stanęła pod znakiem zapytania, ponieważ klub nie złożył zawodnikowi żadnej oferty, a on sam nie wykazał też inicjatywy, by nowy kontrakt otrzymać. Popołudniu temat postanowiła podgrzać telewizja La Sexta, która przedstawiła całą sprawę w nieco innym świetle i przede wszystkim donosiła, że Hiszpan myślami jest już poza Madrytem. W programie Jugones podano, że pomocnik otrzymał przed dwoma miesiącami propozycję nowej umowy, ale zdecydował się ją odrzucić i poczekać na oferty innych klubów. Teraz intencje Isco mają być bardzo klarowne – nie chce nawet negocjować z Królewskimi i zamierza odejść po 30 czerwca.
Obecny kontrakt 24-latka wygasa latem 2018 roku i najbliższe okienko transferowe może być ostatnią szansą dla Królewskich, by zatrzymać zawodnika w swoich szeregach i zaoferować mu korzystną finansowo ofertę lub zarobić na jego sprzedaży. Jak poinformowano jednak w Jugones, sam gracz nie jest już szczególnie zainteresowany zostaniem w stolicy Hiszpanii. Isco jest zirytowany opieszałością włodarzy Los Blancos, którzy zwlekali z przedłużeniem jego umowy i na pierwszym miejscu postawili innych zawodników, jak Luka Modrić, Toni Kroos, Lucas Vázquez, Gareth Bale czy Cristiano Ronaldo, którzy odnowili swoje kontrakty w zeszłym roku.
W listopadzie piłkarz udzielił wywiadu radiu SER, w którym tak odpowiedział na pytanie o nowy kontrakt: „Ciągle niczego nie wiem, ale wierzę, że nowe porozumienie nadejdzie. Tak naprawdę za wiele o tym nie myślę, bo wciąż zostaje sporo czasu. Staram się tylko wykonywać swoją pracę bez skupiania się na tym temacie”. Jeszcze w tym samym miesiącu podano informację, że Królewscy przygotowali już nową umowę dla Isco, ale sam zawodnik i jego otoczenie grało na zwłokę, ponieważ w ten sposób chciało wywalczyć więcej minut na boisku. W Jugones stwierdzono, że na dziś zawodnik mówi Realowi «nie». Nie można jednak wykluczać, że dzisiejsze zamieszanie znów wiąże się z próbą wywalczenia lepszego kontraktu i większej liczby minut na boisku, ponieważ wstępnie piłkarz miał poczekać z przedłużeniem umowy do zakończenia trwającego sezonu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze