Maleją szanse na występ Modricia w meczu z Celtą
Chorwat ciągle nie wrócił do treningów z grupą
Luka Modrić dzisiaj po raz kolejny nie pracował z grupą. To oznacza, że jego szanse na występ w niedzielnym meczu z Celtą cały czas maleją. Przed tym spotkaniem odbędą się jeszcze trzy treningi i patrząc na zachowanie oraz decyzje trenerów w przeszłości, Chorwat musi dołączyć do zespołu najpóźniej w piątek, jeśli chce znaleźć się w kadrze na starcie w Vigo.
Przypomnijmy, że pomocnik zszedł z boiska z bólem w meczu z Málagą, który odbył się 21 stycznia. Ostatecznie badania wykazały jedynie przeciążenie mięśnia przywodziciela w prawym udzie, a lekarze oszacowali czas przerwy na około 10 dni. W niedzielę piątą kartkę w sezonie obejrzał Toni Kroos, który przez to nie zagra na Balaídos. Dlatego wszyscy liczyli na powrót Modricia i załatanie tej dziury. Wszystko jednak wskazuje na to, że zabraknie go w kadrze na spotkanie z Celtą.
Wydaje się, że Zidane nie podejmie żadnego ryzyka wobec Chorwata i będzie celować w jego pełny powrót na starcie z Napoli. Coraz więcej mówi się o tym, że Modrić potrzebuje już dłuższych okresów na regenerację i nie wytrzymuje rozgrywania trzech pełnych meczów tygodniowo. Dlatego trenerzy tym razem pozwolą mu odpocząć dłużej, by po pierwsze, zapewnić sobie jego grę w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów, a po drugie, nie ryzykować odnowieniem urazu z powodu forsowania przedwczesnego powrotu do gry.
Tylko dwa razy w tym sezonie w oficjalnym meczu w pierwszej jedenastce zabrakło i Kroosa, i Modricia. Pierwszym takim spotkaniem było starcie o Superpuchar Europy, gdzie Niemiec dopiero wznawiał treningi, a Modrić wszedł na boisko po godzinie gry. Wtedy przed Casemiro zagrali Isco i Kovačić. Z kolei w rewanżowym starciu z Culturalem przed Brazylijczykiem znalazła się czwórka ofensywnych piłkarzy: Isco, James, Asensio i Ødegaard. Ogólnie najczęściej nieobecności Niemca lub Chorwata pokrywali Kovačić i Isco. Właśnie tej dwójki można spodziewać się wstępnie w jedenastce na mecz z Celtą.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze