Ani Benzema, ani Morata
Problem wśród napastników
Odpadnięcie z Pucharu Króla uwypukliło problem, z jakim od jakiegoś czasu zmagał się Real Madryt. Santiago Bernabéu zaczyna tracić cierpliwość do Karima Benzemy, który przeplata gole i dobre występy z meczami, kiedy jest bezradny. Ta nieregularność stawia Francuza w centrum, gdy na drużynę spada krytyka. Tak jak po spotkaniu na Balaídos. Jego zmiennik, Álvaro Morata, również nie jest w najlepszej dyspozycji. Po udanym początku sezonu, kiedy Hiszpan zbliżył się do podstawowego składu, przyszły gorsze mecze i stopniowa utrata zaufania Zidane’a. Trzeci w hierarchii jest Mariano, lubiany na Bernabéu, ale znajdujący się na zupełnie innym poziomie niż Benzema i Morata.
Karim i Álvaro mają na koncie po 26 występów w obecnym sezonie. Francuz spędził na murawie 1690 minut, a Hiszpan – 1151. Benzema ma na koncie dwanaście goli, podczas gdy Morata – dziewięć. Wynika z tego, że Karim zdobywa gola co 141 minut, natomiast Álvaro potrzebuje na to niecałe 128 minut. Jednak ostatnio Real Madryt nie może liczyć na ich bramki.
Morata nie trafił do siatki od 10 grudnia, kiedy Królewscy mierzyli się z Deportivo w lidze. Benzema w 2017 roku dwukrotnie wpisał się na listę strzelców – z Granadą i Sevillą. Jednak po porażce z Sevillą, gdy decydujący gol padł po stracie Karima, jego gra znacznie się pogorszyła. W spotkaniu z Málagą pojawiły się gwizdy pod adresem napastnika, a mecz z Celtą z pewnością nie pomoże mu w poprawie sytuacji.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze