Żniwa Zidane'a
Jest dobrze, a ma być jeszcze lepiej
Realowi Madryt wszystko się udaje. Powiększył przewagę w La Lidze nad Barceloną, trzyma się serii meczów bez porażki, a do tego wszystkiego dołożył błyskotliwą grę w pierwszych meczach 2017 roku. Co więcej, w pierwszych połowach spotkań z Sevillą i Granadą pokazano spektakularny futbol i wiele bramek, co stworzyło w madridismo wręcz stan euforii.
Zinédine Zidane i jego sztab szkoleniowy tonują jednak przesadną radość i kierują uwagę zawodników na pracę, która ma przynieść efekty w drugiej części sezonu. Chodzi tu i o formę fizyczną budowaną na treningach czy w miniokresach przygotowawczych, jak i o tę piłkarską. Zaliczają się do tego również różne ustawienia i sposoby gry, jakie cały czas stosuje i wprowadza Zidane. Ostatnim było wystawienie Isco za napastnikami w starciu z Granadą.
Trenerzy myślą o tym wszystkim jak o zasianiu ziaren i czekaniu na zbiory w najważniejszym momencie roku. Oczywiście na tej drodze są różne przeszkody i czynniki zewnętrzne, jak na przykład kontuzje. Królewscy robią wszystko, żeby im zapobiec, głównie przez rotacje, które pozwalają też budować formę dosłownie całej kadry.
MARCA dodaje, że Zizou liczy się również z dniem, w którym zespół przegra mecz. Im większa seria bez porażki, tym większe prawdopodobieństwo, że ona nastąpi. Francuz już przygotowuje zawodników na moment, w którym pochwały staną się krytyką. Szkoleniowiec także wtedy chce zobaczyć odpowiednią reakcję zespołu.
Oddzielna sekcja tego artykułu została poświęcona formie fizycznej i trenerowi Antonio Pintusowi. Sztab szkoleniowy ma być najbardziej zadowolony właśnie z tego, co zrobiono w tygodniu po powrocie z urlopów świątecznych i sposobu, w jaki drużyna weszła pod tym względem w 2017 rok. Wszystko rozpisał Włoch i chociaż istniały obawy, że mocniejsze treningi obciążą piłkarzy, ci pokazali, że wyższy rytm wręcz im się przydał i pozwolił na utrzymanie się na ścieżce wygranych.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze