Ramos: Nie mamy wielu zmian w zespole, rozumiemy się przez spojrzenia

Sergio Ramos wziął udział w konferencji prasowej przed finałem z Kashimą Antlers. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi kapitana Królewskich.

– Gdy w grze jest tytuł, to zawsze nowe doświadczenie, nawet pomimo już długiej listy nagród. Jak już mówiłem wcześniej, zawsze zaczynam sezony od zera i jeśli Bóg zechce, jeszcze trochę pogram w piłkę. Teraz mamy nową szansę na tytuł, a ja jako kapitan miałbym go podnieść. Bycie mistrzem to wielka duma, do tego dodajemy naszywkę na pierś. Każde trofeum to dla mnie spełnione marzenie, a to ma dla nas wielkie znaczenie, bo o ten tytuł z Europy gra tylko zdobywca Ligi Mistrzów.

– Czuję się świetnie, dzisiaj czułem się dobrze. Miałem przeciążenie przez nagromadzenie minut i intensywność gry, jakiej wymaga ten klub. Dzisiaj wróciłem do pełnego treningu z ekipą i czekam na decyzję trenera jak każdy inny kolega.

– Od przyjścia Zidane'a grupa całkowicie się zmieniła. On doskonale zarządza szatnią, to jej kluczowy element, najlepiej potrafi wyciągnąć najważniejsze rzeczy z piłkarzy. Talent, jaki miał jako zawodnik, potrafi teraz pokazać jako trener. To wielki szkoleniowiec i cieszymy się, że prowadzi nasz statek. Grupa próbuje stanąć na jego poziomie i zdobyć jak najwięcej trofeów. Mamy wielką drużynę, by to robić.

– Różnice względem poprzednich składów? Trudno to określić, bo porównania są wstrętne. Wybrałbym coś najlepszego z każdej epoki, jaką tutaj przeżyłem, z każdego roku, chociaż trudno stworzyć taką grupę, jaką mamy dzisiaj. W ostatnich latach nie było za wielu zmian, nie było tych cykli z zawodnikami jak kiedyś, że dominowali Brazylijczycy czy Holendrzy. Świetnie wzmocniliśmy kadrę i praktycznie cały czas mamy tych samych graczy, a to tworzy łatwiejszą dynamikę w zespole. Rozumiemy się przez spojrzenia i wszystko potwierdzają wyniki. Mimo wszystko mam dobre wspomnienia z każdego etapu.

– Cristiano zasłużył, żeby zdobyć Złotą Piłkę. Pokazał, że jest najlepszy. Zawsze mówię, że mamy dwóch wielkich graczy na świecie, Cristiano i Messigo, a różnicę na koniec tworzą małe różnice. W tym roku jednak jasne było, że Cristiano na nią zasłużył. Brak głosów na Ramosa i Iniestę? Zaskakuje mnie to tylko w przypadku Iniesty, moim nie [śmiech]. Może nie docenia się odpowiednio naszego kraju. Dla mnie to, że Raúl, Iniesta czy Xavi nie mają Złotych Piłek, jest szaleństwem. Każdy jednak lubi to, co lubi i trzeba szanować każde zdanie. Jednak tak naprawdę nie wiemy, jakie są kryteria przy wybieraniu Złotej Piłki. Nie odbieram tu zasług wszystkim mistrzom, jeden wielki siedzi obok mnie [Zidane], ale tak naprawdę to wolny wybór i jeśli ludzie tak wybierają, musi to być sprawiedliwe.

– Technologia? Jest tysiąc opinii i każdą trzeba szanować. Dla mnie to dobra decyzja, która pomaga futbolowi. Na koniec technologia wejdzie do futbolu i będzie pomagać całej naszej dyscyplinie. Widzimy, jak dokładne jest to w tenisie, gdzie rozstrzyga się każdą wątpliwość. Jestem za tym, żeby to poprawiać. Może to nie jest najlepszy moment, ale ludzie robią wszystko, by pomóc futbolowi. Jeśli będziemy mogli wyjaśnić jedną kontrowersyjną akcję, która wpływa na cały mecz, to będzie doskonale.