Navas: Najważniejsze będzie utrzymanie porządku

Keylor Navas pojawił się w sali prasowej Estádio José Alvalade przed meczem ze Sportingiem. Przedstawiamy pełny zapis tego spotkania bramkarza Realu Madryt z dziennikarzami.

[RMTV] Masz serię czterech meczów bez straconego gola w klubie i reprezentacji. Jak się czujesz? Jak przygotowana jest drużyna na to wielkie starcie?
Witam. Dzięki Bogu czuję się dobrze. Jestem zdrowy, co jest najważniejsze. Zawsze powtarzam, że jeśli ktoś czuje się dobrze, to może wykonywać wysiłek i pracować. A kiedy pracujesz, rzeczy do ciebie przychodzą. Drużynę oceniam dobrze, jest zgrana i zadowolona. Z każdym dniem pracuje w coraz większej jedności, co przynosi dobre wyniki. Jesteśmy nastawieni bardzo pozytywnie przed tym spotkaniem, które dla wszystkich jest bardzo ważne.

[dziennikarz z Portugalii] Jak podchodzisz do starcia z Bryanem Ruziem, swoim rodakiem? Jesteś przygotowany na trudności, jakie może ci sprawić?
Myślę, że to świetny zawodnik. Dzielenie z nim szatni w kadrze to zaszczyt, ale teraz zmierzymy się w przeciwnych zespołach i będziemy walczyć o swoje. Musimy na niego uważać jak na resztę ich drużyny. Mają jakość, żeby utrudnić nam życie. Musimy być skoncentrowani, by starać się zagrać dobrze i unikać błędów.

[Goal] Znalazłeś się wśród nominowanych do Drużyny Roku UEFA? Jak się czujesz z tym wyróżnieniem? Uważasz, że miałeś lepszy sezon od Oblaka, Patricio, z którym jutro się zmierzysz, i Buffona? Możesz wygrać? Proszę, żebyś to ocenił.
Dla mnie to wielka motywacja. Bycie na poziomie wielkich bramkarzy to zawsze coś dodającego sił. Do tego wszystkiego staram się podchodzić z pokorą. Myślę o tym tak, że wykonuję dobrą pracę i muszę pozostać na takiej drodze. Jest świetnie, gdy ty i twoja praca jesteście doceniani. Wszyscy to lubią, ale muszę dalej wykonywać taki wysiłek, chcę zawsze się poprawiać. Każdy codziennie może być lepszy i nauczyć się czegoś od innych. Jestem dumny, że jestem w tej grupie, ale moja mentalność nie zmieni się przez to w żadnym momencie. Chcę mocno pracować i wyciągać z siebie wszystko co najlepsze dla reprezentacji i Realu Madryt. To mnie motywuje, żeby być zawsze gotowym na 100%.

[LibertadFM] W Lidze Mistrzów ciągle nie zanotowaliście meczu z czystym kontem. Czy jutro w końcu może nadejść takie spotkanie?
Zawsze wierzę, że najbliższy mecz będzie tym z czystym kontem. To prawda, że w tym sezonie to trochę nas kosztuje, ale świetnie pracujemy jako grupa. Do tego uważam, że to nie tylko kwestia bramkarza, niezależnie od tego, kto występuje w bramce. Wszyscy musimy zachowywać się jak najlepiej i dobrze pracować w defensywie. To coś, czemu nadajemy odpowiednie znaczenie, ale wiemy, że najważniejsze są trzy punkty i awans, bo to przybliża nas do tytułów.

[SportingTV] Real w pierwszym meczu wygrał dopiero w końcówce. Po tym starciu jak opisałbyś mocne i słabe punkty Sportingu?
Pierwszy mecz był trudny, Sporting rozegrał świetne spotkanie w naszym domu. Mają bardzo szybkich piłkarzy na skrzydłach i jeśli trochę się otworzymy czy stracimy porządek, to oni mogą nas mocno zranić. W środku mają też bardzo technicznych zawodników, którzy mogą zagrać piłki na wolne pole. Musimy na to uważać i wykorzystać nasze zalety. Bardziej musimy spojrzeć na nasze zalety niż ich wady, bo mamy siłę, żeby ich ogrywać, utrudniać życie i strzelać gole. Dla mnie najważniejsze będzie utrzymanie porządku i wykorzystanie naszych zalet.

[DefensaCentral] Cristiano rozegra jutro wyjątkowy dla siebie mecz. W jakiej formie go widzisz? Ma coś specjalnego w swoich oczach?
Dla niego powrót do domu to coś pięknego. Napisał tu wielką historię. To zawsze wyjątkowe starcia. Jednak widzę go takim, jakim jest zawsze, pracuje z taką samą intensywnością i chęciami. Wszędzie stara się być profesjonalistą. Uważam, że dla niego to ważny mecz na poziomie emocjonalnym, ale na poziomie zawodowym on zawsze podchodzi do starć tak samo. Nie mam wątpliwości, że będzie jak zawsze i da z siebie wszystko, żeby nam pomóc.