Cristiano Ronaldo bije kolejne rekordy

Wczoraj na Vicente Calderón najjaśniej świeciła gwiazda Cristiano Ronaldo. Portugalczyk zdobył trzy bramki, dzięki czemu Królewscy nareszcie wrócili w terenu rywala z tarczą. Był to dla niego 39. hattrick w barwach Realu Madryt. Rozpoczął strzelanie w 23. minucie, gdy pokonał Jana Oblaka po rzucie wolnym. W drugiej połowie dołożył dwa trafienia – najpierw z rzutu karnego, następnie wykorzystując podanie Garetha Bale'a. Łącznie był to 44. hattrick w jego karierze – jeden zaliczył w barwach Manchesteru United, cztery zaś w reprezentacji Portugalii.

Nie był to pierwszy taki wyczyn Cristiano Ronaldo na Vicente Calderón. W 2012 roku, kiedy trenerem Królewskich był José Mourinho, Real Madryt udał się na stadion Atlético i zdobył aż cztery gole. Portugalski snajper trzykrotnie wpisał się wtedy na listę strzelców, czwarte trafienie dołożył José Callejón. Nigdy wcześniej żadnemu piłkarzowi nie udało się dwukrotnie zaliczyć hattricka na Vicente Calderón.

Cristiano wypada bardzo dobrze także w klasyfikacji piłkarzy strzelających na Vicente Calderón. Dziesięć bramek na obiekcie Atleti zdobył Lionel Messi, o jedną bramkę mniej ma Brazylijczyk Ronaldo. Dzięki trzem trafieniom wczorajszego wieczoru Cristiano Ronaldo zrównał się z Argentyńczykiem i również może pochwalić się dziesięcioma golami na stadionie położonym przy Manzanares.

Wybrane osiągnięcia Cristiano:
– pierwszy piłkarz, który strzelił po trzy gole w dwóch meczach ligowych na stadionie Atlético
– trzy lub więcej bramek w 44 meczach – 39 razy w barwach Realu Madryt, 4 w reprezentacji Portugalii, 1 w Manchesterze United
– sto meczów z co najmniej dubletem – dwa razy strzelił po pięć goli, pięć razy po cztery, 32 hattricki i 61 dubletów
– dwa hattricki z Atlético – jednym w 1953 roku popisał się Alfredo Di Stéfano
– najwięcej goli na Vicente Calderón – 10 (Messi także 10, Ronaldo 9)
– najwięcej bramek z rzutów wolnych w derbach w XXI wieku – 3 (Albertini, Simão i Özil po jednym trafieniu)
– pierwszy od 80 lat rezultat 0:3 dla stadionie Atleti po hattricku (wcześniej Josep Escolà w barwach Barcelony)