Cristiano: Jestem jeszcze większym fanem Zizou jako trenera
Wypowiedzi atakującego dla mediów
Cristiano Ronaldo świętował w tym tygodniu podpisanie nowego kontraktu z Nike. Z tej okazji spotkał się w Lizbonie z dziennikarzami. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi Portugalczyka z tej uroczystości.
– Mówiłem już, że chcę pozostać związany z Realem Madryt jako zawodnik i również po zakończeniu kariery. Zobaczymy, co się zdarzy, czy zostanę trenerem, czy będę kimś innym. Tego jeszcze nie wiem, zobaczymy. Szkoleniowiec? Nie wiem, zobaczymy. Są ludzie, którzy wydają się być stworzeni do bycia trenerem, a potem im nie idzie. Jest też odwrotnie: nikt na kogoś nie liczy, a dostajemy wielkiego trenera. Ja się tym za bardzo nie martwię, cieszę się teraźniejszością.
– Z Zidane'em mamy fantastyczne stosunki. Byłem już fanem Zizou, gdy ten był piłkarzem i teraz jestem jeszcze większym jako trenera. To tak dobry człowiek i tak dobry trener! On dalej się uczy, a mnie cieszy praca z nim, bo to wyjątkowy człowiek.
– Czy świętuję już Złotą Piłkę? Zrobiłem wszystko w poprzednim sezonie, wygrałem Ligę Mistrzów i EURO. Głosy nie zależą jednak ode mnie i nie mogę mieć obsesji na punkcie zwycięstwa czy zasługiwania na nagrodę. Jeśli pytacie, to na pewno chcę wygrywać, to oczywiste, nie będę kłamać. Jednak to nie zależy ode mnie, więc nie mam obsesji. Te rzeczy przychodzą naturalnie i pozostaję spokojny.
– Nowy Cristiano? Nikt nie może być następnym Cristiano Ronaldo. Nie ma klonów. Następny wielki gracz będzie tym, kim ma być, ale nigdy nie będzie taki sam. Coś takiego nie istnieje. W Europie widzę teraz wiele młodych talentów, jest duży wybór, wielu może dojść bardzo wysoko. Cieszę się z tego, co ci gracze zapewniają nam, że futbol pozostanie piękny.
– Zawsze wyjątkowymi meczami są Klasyki i derby. Wspomnienia są różne, mam dobre i złe, ale mogę powiedzieć, że cieszę się, gdy rozgrywam te spotkania. To starcia, które wszyscy chcą oglądać. Miałem okazję rozegrać ich bardzo dużo. Ostatnie, jakie pamiętam, to derby europejskie, dzięki którym wygraliśmy Ligę Mistrzów.
– Powrót na mecz ze Sportingiem nie będzie trudny. Będzie piękny, chociaż chcę zdobyć na Alvalade gola. Zawsze chcę trafiać, ale przy tym ostatnio zremisowaliśmy i nie wszystko jest jeszcze rozstrzygnięte. Trzeba to podsumować i ten wynik meczu ze Sportingiem jest bardzo ważny. Kiedy grałem tam z United, też chciałem wygrać i strzelić.
– Koniec kariery w Sportingu? Nigdy nie znamy przyszłości, ja też nie oczekiwałem tak długiego kontraktu. Zawsze coś ma szansę się wydarzyć i mogę jeszcze być związany ze Sportingiem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze