Eintracht obawia się, że Real ściągnie Vallejo zimą

Problemy z kontuzjami, z jakimi boryka się obecnie Real Madryt, sprawiają, że plany klubu na zimowe okienko transferowe mogą się zmienić. Według niemieckiego Bildu tego obawia się właśnie Eintracht Frankfurt. Obecnie Zinédine Zidane nie może skorzystać ani z usług Pepe, ani Sergio Ramosa, to powoduje, że nad Menem panuje obawa o chęć ściągnięcia z powrotem do siebie Jesúsa Vallejo już w zimowym okienku transferowym.

Wypożyczenie piłkarza wygasa w czerwcu 2017 roku, a Eintracht planuje już nawet zaproponowanie Realowi przedłużenia transferu czasowego obrońcy o kolejny sezon. Sytuacja, o której mówimy, może jednak skutecznie zniweczyć plany niemieckich włodarzy. Dla SGE to tym większa strata, ponieważ ostatnio Vallejo wskoczył na wyższy poziom i zbiera sporo pochwał za naszą zachodnią granicą. „ To maszyna, jeśli ominą go kontuzje, ma przed sobą świetną karierę”, mówi na jego temat trener zespołu, Niko Kovač.

Dalsze komplementy dokłada też Fredi Bobic, były reprezentant Niemiec, a obecnie dyrektor sportowy Eintrachtu. Mówi on: „Młodzieniec fantastycznie się rozwija, tak jak na to liczyliśmy. I nadal się poprawia”. Oczywiście w razie zerwania umowy wypożyczenia Real będzie musiał zapłacić Niemcom określoną kwotę pieniężną, mimo to nad Menem nie chcą na to przystać. „Mamy dobre relacje z Realem Madryt, często rozmawiamy i znowu się ze sobą spotkamy. Na ten moment nie trzeba jednak o niczym rozmawiać”, zapewnia Bobic.