AS: Dybala ma być kolejnym wielkim transferem Realu

Real Madryt ma już wytypowaną wielką gwiazdę, którą sprowadzi przy następnej możliwej okazji. Jeśli Królewscy otrzymają zmniejszenie lub anulowanie kary FIFA, to najbliższego lata ruszą po Paolo Dybalę. Tak twierdzi przynajmniej Javier Matallanas, redaktor Asa, który ma doskonałe znajomości z hiszpańskimi zawodnikami oraz działaczami i publikuje w dzienniku tak zwane „poufne” wiadomości.

Królewscy mają być gotowi wydać na atakującego nawet 100 milionów euro. Florentino Pérez ostatni raz galaktyczne operacje przeprowadzał latem 2014 roku i po dwóch letnich okienkach bez pozyskania gracza o statusie gwiazdy Real Madryt ma znowu wzmocnić zespół głośnym nazwiskiem. Matallanas stwierdza, że jeśli kara FIFA zostanie przynajmniej skrócona, to Dybala ma wszystkie papiery, żeby latem zasilić zespół Zidane'a.

Argentyńczyk o polskich korzeniach od poprzedniego sezonu gra w Juventusie, który zapłacił za niego ponad 30 milionów euro. W poprzednim roku 22 latek zdobył 23 gole w 46 meczach, a w obecnych rozgrywkach ma 4 trafienia w 11 spotkaniach. Już ostatniego lata mówiono o zainteresowaniu największych klubów, ale Włosi są zdeterminowani, by Dybala został ich nowym liderem na długi czas. Sam atakujący przyznał niedawno, że latem formalną ofertę złożyła za niego Barcelona, ale Juventus ją odrzucił i nie chciał przystąpić do negocjacji. Katalońskie media w ostatnich miesiącach podawali, że mistrz Włoch obrał podobną taktykę do tej przy sytuacji Pogby i nie zamierza rozmawiać o odejściu Dybaly za mniej niż 100 milionów euro.