Porównanie nowych stadionów Realu, Barçy i Atleti

Real Madryt, Barcelona i Atlético pracują nad nowymi stadionami lub ich przebudowami. MARCA porównała trzy projekty. Kiedy kto zagra na nowym obiekcie? Który jest najdroższy? Co kryją w sobie plany?

Czas trwania prac i termin oddania obiektu
Idąc chronologicznie, pierwsi nowy stadion dostaną gracze i kibice Atlético. Rojiblancos mają przenieść się na przebudowywaną La Peinetę od następnego sezonu, czyli rozgrywek 2017/18. Co ciekawe, prace rozpoczęły się w 2011 roku, a porozumienie zawarto już w 2008 roku. Warto dodać, że budowa będzie trwać jeszcze dużo dłużej, bo zakończenie wszystkich prac zaplanowano na sezon 2020/21.

Barcelona planuje rozpoczęcie przebudowy po zakończeniu tego sezonu, ale ciągle nie zamknięto procesu uzyskiwania wszystkich pozwoleń, a władze miasta twierdzą, że raczej nie uda się tego dokonać przed 2018 rokiem. Te problemy mogą wszystko opóźnić.

Real Madryt przez decyzję sądu musiał opóźnić projekt. Wczoraj zaprezentowano zamknięcie porozumienia z miastem. Teraz Królewscy muszą przerobić projekt i wybrać firmę do przebudowy. Florentino mówił, że ma nadzieję, iż prace rozpoczną się w czerwcu. Inaugurację przebudowanego obiektu przewiduje się na rok 2020. Podobne plany na dzisiaj ma Barcelona.

Pojemność
Nou Camp Nou pozostanie największym stadionem, a jego pojemność zwiększy się z 98772 widzów do aż 105 tysięcy. Królewscy utrzymają obecną pojemność (81044), a Atlético z 55 tysięcy fanów na Calderón przejdzie na nowym obiekcie na pułap 68 tysięcy kibiców.

Przetargi i zwycięzcy
W Barcelonie do konkursu stanęło 26 kandydatur. Po wstępnej ocenie pozostało 8 finalistów, a w marcu 2016 roku ogłoszono, że wygrał wspólny projekt firm z Japonii i Katalonii. W Realu Madryt triumfowało niemieckie studio GMP, któremu pomagały studia L35 i Ribas. To konsorcjum dostosuje teraz swój projekt do nowych wymagań klubu i miasta. Atlético od 2008 roku współpracuje z architektami Cruzem i Ortizem od 2008 roku.

Opóźnienia
Wszystkie kluby walczyły z czasem. Projekt nowego Bernabéu został przedstawiony w 2014 roku, ale w poprzednim roku sąd anulował porozumienie przez jego zdaniem niewłaściwą zamianę gruntu i przekroczenie miejsca na zabudowę. Teraz nowe porozumienie musi jeszcze zostać zatwierdzone na szczeblu rządowym, a potem mieszkańcy będą mieć miesiąc na swoje zażalenia. Warto dodać, że przebudowę stadionu socios zatwierdzili już w 2011 roku.

Barcelona ciągle nie ma takiego porozumienia z miastem. Ratusz twierdzi, że będzie o to trudno do 2018 roku, ale nic nie jest oficjalne. Prezes Laporta już w 2007 roku prezentował pierwszy projekt, który stworzył Norman Foster i który ostatecznie wylądował w koszu. Opóźnienia przy przebudowie La Peinety wynikały z możliwości zorganizowania w stolicy Igrzysk Olimpijskich i potencjalnej potrzebie dostosowania obiektu do tej imprezy. Wstępnie mówiono, że Atleti na swój obiekt przeniesie się już w 2010 roku.

Budżety
Cały projekt Espai Barça, który oprócz stadionu zawiera pobliską halę Palu Blaugrana, otoczenie obiektów i zajęcie przestrzeni Mini Estadi (druga ekipa ma przenieść się do ośrodka) wyceniono na 600 milionów euro. Nowe Bernabéu oscyluje wokół 400 milionów euro, a obiekt Rojiblancos 220 milionów.

Nazwa stadionu
Nie jest to wykluczone ani w przypadku Nou Camp Nou, ani Santiago Bernabéu, chociaż Florentino zapewnia, że zawsze w nazwie będzie "Bernabéu". Jeśli chodzi o Atlético, to nazwa będzie jedno- lub dwuczłonowa, a obie części będą nazwami komercyjnymi. Co więcej, Rojiblancos odrzucają nazwę La Peineta [z hiszp. grzebień, od wyglądu kopuły obiektu].

Fasada i wygląd zewnętrzny
Obiekt Atlético będzie przykryty lekkim dachem w formie fali, co pozwoli na pokrycie 96% krzesełek. Z zewnątrz będzie mieć mocny wygląd w stylu skały oraz będzie oświetlany w całości przez technologię LED. Na Camp Nou cały obiekt będzie pokryty przez 47 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni. Fasada będzie otwarta i będzie składać się z trzech pierścieni.

Nowe Bernabéu ma być podobne do pierwszego projektu i imponować nowoczesnym wykończeniem. Stadion będzie w całości pokryty z rozsuwanym dachem. Zlikwidowana zostanie narożna galeria Esquina del Bernabéu, co pozwoli uzyskać ponad 8 tysięcy metrów kwadratowych dodatkowej przestrzeni. Do tego klub uzyska 10 tysięcy metrów kwadratowych przez przeniesienie swoich biur do Valdebebas, a kolejne 5 tysięcy metrów zostanie użytych dzięki dotychczas niewykorzystanej przestrzeni. Przed stadionem od ulicy La Castellany powstanie wielki miejski plac.

Ciekawostki
Na Bernabéu ma poprawić się przepustowość i dużo łatwiej będzie wejść czy wyjść. Dodatkowo ma zwiększyć się komfort oglądania meczu dzięki zwiększeniu miejsca dla jednego fana. Powiększone zostanie muzeum, zamontowane zostaną systemy solarne i trójgeneracyjne. Nie wiadomo, czy nowy projekt będzie zawierać hotel.

Katalończycy stawiają na ekologię i będą zbierać deszczówkę, która będzie używana do podlewania murawy. Także zamontowane będą panele słoneczne, a taka energia zostanie wykorzystana do naświetlania murawy. Cały stadion będzie miał zasięg sieci WiFi. Co ciekawe, posiadacze karnetów na ligę i Ligę Mistrzów, którzy na meczach w europejskich pucharach z powodów różnych przepisów UEFA muszą zmieniać swoje miejsca, będą mogli zajmować przez cały sezon jedno krzesełko.

Także Rojiblancos stawiają na ekologię. Zapowiada się, że ograniczona zostanie produkcja dwutlenku węgla, a deszczówka będzie używana do nawadniania murawy i czyszczenia obiektu. Na obiekcie ciepła woda będzie dostępna dzięki panelom słonecznym. Cały stadion będzie korzystać ze światła LED. Już 10 tysięcy socios wykupiło sobie miejsca na nowym obiekcie.