Mendilibar: Zasłużyliśmy na ten remis

José Luis Mendilibar, trener Eibaru, wziął udział w konferencji prasowej po meczu z Realem Madryt. Hiszpan powiedział, że jego drużyna jest zadowolona z wyniku i ze swojej gry.

– Nie byliśmy na tyle odważni, żeby walczyć o zwycięstwo… To dopiero pierwszy raz, kiedy Eibar strzela bramkę i zdobywa punkt w starciu z Realem Madryt. Dla nas jest to nowe doświadczenie, jednak nie jechaliśmy tutaj, żeby wyjechać z pustymi rękami. Zasłużyliśmy na ten remis, nie skupiliśmy się tylko na bronieniu. Kiedy zdołaliśmy odebrać piłkę, graliśmy z Realem Madryt jak równy z równym.

– Braki Modricia i Casemiro? Nie zmieniło to naszego planu. O nieobecności Modricia nie wiedzieliśmy aż do przyjazdu tutaj. Nie znasz ustawienia przeciwników do ostatniej godziny. Przygotowywaliśmy się do meczu, nie myśląc o rywalu. Kiedy poznaliśmy ich ustawienie, przypomnieliśmy zawodnikom o pewnych rzeczach. Real Madryt ma jedną z najlepszych drużyn na świecie i najlepsze na świecie trio w ataku, więc coś musieliśmy zrobić dobrze.

– Założenia były takie, żeby naciskać na rywali, kiedy tylko będzie się dało. Celem było doskakiwanie do Kroosa, żeby nie czuł się komfortowo, ale nie zawsze się da, czasami musisz się odsunąć. W każdej chwili robiliśmy to, co najbardziej nas interesowało. Wiemy, że czasami nie mamy wystarczająco szybkich zawodników, żeby wyprowadzać akcję z tyłu, dlatego musimy próbować odbierać piłkę na połowie rywali.

– Słowa Danilo? Mówi się wiele rzeczy… Zawsze, kiedy przegrywasz, chcesz to sobie odbić w kolejnym meczu, najlepiej wygrywając kilkoma golami. Wiemy, że piłkarze na gorąco mogą mówić takie rzeczy, nie myślę o tym teraz.

– Już była pora na zdobycie punktu w starciu z Realem Madryt. Przyjeżdżałem tutaj siedem razy i zawsze wyjeżdżałem pokonany. Zasługi leżą po stronie zawodników, którzy wierzą w to, co robią. Maksymalnie angażują się w nasz pomysł. Nie jesteśmy bardzo widowiskowi, wyprowadzając piłkę z tyłu, ponieważ nie mamy do tego warunków. Jednak wierzymy w nasz pomysł na grę.

– To nie był nasz najlepszy mecz. Mieliśmy już takie spotkania, w których grając w dziesiątkę czy dziewiątkę, stawialiśmy czoła rywalom, nawet odwracając wynik. Zagraliśmy trzy czy cztery bardzo dobre mecze. Jesteśmy dosyć regularni.

– Żeby wywieźć coś z tego stadionu, musisz zrobić wszystko bardzo dobrze, a do tego Real Madryt musi mieć słabszy dzień. Dzisiaj nie kreowali za bardzo gry. Nie mieli tylu klarownych okazji. Zazwyczaj stwarzają sobie wiele sytuacji, a dzisiaj było ich mniej niż zwykle.