Cristiano zmienia styl uderzeń z rzutów wolnych
Już trzeci raz
Cristiano ustawia piłkę kilka metrów od linii pola karnego, trochę z prawej strony. Ustawia ciało odrobinę do przodu i strzela wewnętrzną częścią stopy, aby zapewnić precyzję i nadać odpowiedni efekt uderzonej piłce. Uderza w lewą stronę bramki swego przyjaciela, Ruiego Patricio, i sprawia, że Bernabéu eksploduje. Chwilę potem okazuje się, że jego gol to tylko preludium do zwycięstwa, bo trafia także Morata. Ronaldo uratował Real z poważnych tarapatów w Lidze Mistrzów dzięki radykalnej zmianie sposobu wykonywania rzutów wolnych. Bramkarza pokonał uderzeniem technicznym z odpowiednim nakładem siły, a futbolówka trafiła w idealny punkt. W przeszłości Portugalczyk dwukrotnie radykalnie zmieniał sposób wykonywania wolnych.
Jego klasycznym sposobem na wykonywanie wolnych było uderzenie z całej siły prostym podbiciem. Innym wariantem było folho seca, także mocne uderzenie z tymże wykonywane czubkiem stopy tak, aby piłka jak najszybciej wniosła się do góry i trafiła do bramki. W ten sposób wolne wykonywał też Pelé. „W Portugalii mówi się, że to nasz styl”, mówi Ronaldo, zwie się go tam po prostu „portugalskim stylem”, należy jednak pamiętać o Brazylijczyku.
Zmiana jest zupełna. Najlepszy strzelec w historii RealU Madryt sporo pracował nad nowym stylem uderzenia, które pozwalałoby mu odpowiednio plasować uderzenia, nie tracąc przy tym szybkości piłki. Zawsze będzie korzystać z tego stylu, gdy dystans będzie mniejszy. Folha seca zostanie zarezerwowane dla uderzeń z dalszych dystansów, około trzydziestu metrów od bramki. Inne były jeszcze uderzenia z Bayernem sprzed dwóch lat i z Wolfsburgiem z zeszłego roku. Jedno zostało skierowane po ziemi, drugie to klasyczny tomahawk.
Obecnie Portugalczyk musi dzielić się wolnymi z Bale'em. Walijczyk podchodzi do nich, kiedy pozycja jest odpowiedniejsza dla zawodnika lewonożnego, Ronaldo, gdy dla prawonożnego, a gdy żaden z nich nie może wykonać stałego fragmentu gry, robi to James. Kolumbijczyk podchodzi do wolnych z lewej strony, gdy Gareth nie gra.
Ogólnie rzecz biorąc, Cristiano był bardziej efektywny z rzutów wolnych w Lidze Mistrzów niż lidze. W ramach tych rozgrywek strzelił gola w ten sposób dziesięciokrotnie, 19 razy w rozgrywkach ligowych i raz w Pucharze Króla. Jego efektywność podskoczyła od czasu, gdy nie monopolizuje już tego aspektu gry i skoncentrował się na tych pozycjach, z których ma większą szansę trafić.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze