Koszykarze rozpoczęli od porażki
Musieli uznać wyższość Fenerbahçe
Wynik nie mówi wszystkiego. Zgodnie z przewidywaniami, koszykarski Real Madryt okazał się być wyraźnie gorszy od Fenerbahçe SK, nawet jeśli przegrał mecz zaledwie trzema punktami (87:90). Towarzyskie starcie zostało rozegrane w ramach Turnieju Costa del Col, a słaba dyspozycja madryckiej ekipy wynika z tego, że okres przygotowawczy rozpoczął się dla niej na dobre... w miniony poniedziałek.
Zdecydowaną różnicę w grze dało się zauważyć od samego początku, ale dopiero w trzeciej kwarcie turecka drużyna odskoczyła od przeciwnika, i to nawet na dwadzieścia trzy punkty (83:60). Zaprezentowała koszykówkę dokładniejszą, bardziej zespołową i płynną. Madrytczycy natomiast nie potrafili się ze sobą porozumieć, gubili piłkę, nie mieli żadnego pomysłu na rozegranie i rzucali na siłę. Straty zmniejszyli w ostatnich minutach, kiedy goście odpuścili grę w obronie.
Biorąc pod uwagę, że skład trenuje w komplecie od zaledwie pięciu dni, nie należało spodziewać się innej gry. Pablo Laso nie zastosował jednak żadnej taryfy ulgowej i w charakterystyczny sobie sposób wypominał zawodnikom każdy błąd. Pragnął, aby poprawili się od razu, a nie po zakończeniu okresu przygotowawczego. Wśród słabych kolegów wyróżnili się Anthony Randolph i Luka Dončić, starający się kierować grą zespołu pod nieobecność Sergio Llulla. Potrzeba dużo czasu i pracy, aby wydobyć z tej grupy drzemiący w niej potencjał.
87 – Real Madryt (20+25+13+29): Dončić (19), Carroll (11), Taylor (6), Randolph (12), Ayón (7) – Draper (6), Fernández (3), Nocioni (9), Mačiulis (-), Reyes (4), Hunter (2), Thompkins (8).
90 – Fenerbahçe SK (22+25+27+16): Muhammed (22), Bogdanović (14), Nunnally (7), Antić (7), Udoh (9) - Kalinić (9), Magmutoglu (-), Sloukas (9), Vesely (13), Duverioglu (-), Arna (-).
Statystyki
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze