AS: Real zaoferował 65 milionów euro za Alabę

Real Madryt ponownie wykazuje poważne zainteresowanie Davidem Alabą, piłkarzem Bayernu Monachium, informuje AS. Korzystając ze wspólnego pobytu obu zespołów w Stanach Zjednoczonych – dziś w nocy o 1:30 rozegrane zostanie spotkanie tych drużyn – na International Champions Cup, Królewscy wystosowali ofertę za dwudziestoczterolatka w wysokości 65 milionów euro. Bawarczycy, którzy toczyli negocjacje w sprawie obrońcy od początku okienka, żądają dodatkowo jeszcze Pepe. Kilka tygodni wcześniej Niemcy poprosili o uwzględnienie w transakcji osoby Varane'a, ale włodarze Blancos od razu odrzucili tę propozycję. Przy Concha Espina w ogóle nie chcą, żeby w tej transakcji brał udział jakikolwiek piłkarz Zidane'a.

Bayern wycenił Alabę na 80 milionów euro. Taki był plan włodarzy na rozwianie nadziei potencjalnych kupców, wśród których oprócz Realu znalazły się takie kluby jak Barcelona, United czy City. Ancelotti powiedział już piłkarzowi, że chciałby mieć go w kadrze na obecny sezon, puścił także oczko w jego stronę wystawiając go ostatnio na lubianej przez niego pozycji lewego obrońcy. W ostatnim sezonie Guardiola upierał się, że Austriak powinien grać w środku pola, co nie podobało się zawodnikowi.

Realowi praca nad ściągnięciem Alaby zajmuje już trochę czasu. Spotkania José Ángela Sáncheza, dyrektora generalnego klubu, z włodarzami Bayernu i ojcem piłkarza były częste od stycznia. W ostatnim miesiącu Królewscy wysłali reprezentanta do Monachium, aby porozmawiać o obrońcy, ale cena wymagana przez Bawarczyków gwałtownie skoczyła wówczas do góry. Na Bernabéu zdają sobie sprawę z tego, jak trudny do przeprowadzenia jest to transfer, ale Austriak wydaje się być idealnym kandydatem na przyszłość, dodatkowo jest wszechstronny (może grać na boku i środku obrony, w środku pomocy a nawet na pozycji mediapunty). Otoczenie gracza także zdaje sobie sprawę z trudności operacji, która wzmogła się jeszcze od przyjścia Ancelottiego, mimo to ten transfer widziany jest w pozytywnym świetle. Wreszcie Zidane powiedział na ostatniej konferencji, że „do 31 sierpnia wszystko może się zdarzyć, odejścia i przyjścia…”.