Transfer Borjy może ułatwić ściągnięcie Rodrígueza

Jeżeli w umowie wypożyczenia Borjy Mayorala do Wolfsburga nie znajdzie się zapis pozwalający Niemcom na wykup piłkarza, to młody napastnik najprawdopodobniej nie zagra w tym klubie w sezonie 2016/17. Taki cień na sytuację Hiszpana kładą słowa dyrektora sportowego klubu, Klausa Allofsa. Królewscy są gotowi dodać takie postanowienie do umowy wypożyczenia gracza, ale pod warunkiem, że uda im się za to coś uzyskać przy negocjowaniu transferu Ricardo Rodrígueza, który w tym roku kończy dwadzieścia pięć lat i z nadzieją spogląda na stolicę Hiszpanii.

„Mój syn zawsze marzył o graniu w Hiszpanii”, zapewnia ojciec piłkarza, który urodził w Crecente niedaleko Pontevedry. Ricardo przyszedł na świat już we Szwajcarii, której barwy reprezentował na mistrzostwach Europy we Francji i mistrzostwach świata w Brazylii. W Niemczech gra już od czterech sezonów, dlatego uważa, że to czas, aby wykonać krok naprzód, także z uwagi na to, że Wolfsburg w przyszłym sezonie nie będzie występować w europejskich rozgrywkach. Lewego obrońcę wycenia się na dwadzieścia pięć milionów euro, a Real interesuje się nim, bo wie, że Coentrão nie zagra do listopada, a Marcelo nie ma konkurencji. To może otworzyć drzwi Mayoralowi, Blancos chcą jednak skonstruować jego umowę podobnie do tej Casemiro. Tak więc Wolfsburg ma otrzymać możliwość kupienia zawodnika, ale w Madrycie chcą mieć jeszcze możliwość odkupu gracza.

Dużą wagę w całej sprawie mają przyjacielskie stosunki, które łączą prezesów obu klubów, Florentino Péreza i Francisco Javiera Garcíę Sanza. Piątego lipca obaj panowie uczestniczyli wspólnie w akcie promocyjnym szkółki uniwersyteckiej Realu Madryt przy Uniwersytecie Europejskim w Madrycie. Przy tym doszło oczywiście do pewnych rozmów biznesowych. Dwa lata temu Wolfsburg był na przykład blisko sprowadzenia Moraty zanim Juventus, zdążył się nim poważnie zainteresować. Sytuacja może się teraz powtórzyć przy Mayoralu, który może podążyć podobną drogą do tej obranej kiedyś przez Daniego Carvajala. Obecnie negocjacje prowadzą Klaus Allofs i José Ángel Sánchez, który doskonale mówi po niemiecku.