Advertisement
Menu
/ as.com

Zidane nadal chce Kanté

Pomocnik Leicester wciąż na celowniku Realu

Real Madryt bardzo uważnie przygląda się poczynaniom N'Golo Kanté podczas trwających mistrzostw Europy. Defensywny pomocnik jest jednym z graczy, o których sprowadzenie poprosił Zinédine Zidane, by uzyskać odpowiedni balans w kadrze zespołu. Na dziś jedyną osobą w drugiej linii drużyny, która w pełni spełnia kryteria zawodnika od zadań stricte obronnych, jest Casemiro. Klub jest oczywiście zachwycony postawą Brazylijczyka, ale ten na przestrzeni całego sezonu będzie potrzebował zmiennika lub wręcz konkurenta do gry. Kroos, Modrić, James, Isco czy Kovačić są graczami o zupełnie innym profilu, a dla Lucasa Silvy nie ma miejsca w planach Zizou i Brazylijczyk prawdopodobnie trafi do lizbońskiego Sportingu.

Kwotą, jaką trzeba by zapłacić za Kanté, to 25 milionów euro, ponieważ tyle wynosi jego klauzula. Na dodatek pomocnik Leicester ma jedynie 25 lat, więc jego transfer byłby ogromną inwestycją w przyszłość. Angielski klub jest przygotowany na ewentualną stratę Francuza, ponieważ kupił już Nampalys'a Mendy'ego, który występuje na tej samej pozycji. Real ma oczywiście konkurencję, gdyż Kanté interesują się inne wielkie kluby, jak Juventus czy Chelsea.

W ostatnich tygodniach Kanté dzieli szatnię z Paulem Pogbą, a nie jest tajemnicą, że Królewscy starają się również o pozyskanie zawodnika Juve. Oba transfery nie są jednak od siebie w żaden sposób zależne, gdyż Pogba i Kanté grają na innych pozycjach. Piłkarz Leicester rozpoczął EURO jako gracz pierwszego składu, ale z powodu kartek przegapił ćwierćfinał z Islandią, a w meczu z Niemcami pojawił się na murawie dopiero w końcówce. We Francji trwa jednak debata, czy Kanté nie powinien zagrać w finale od pierwszych minut.

Kanté i Pogba nie są jedynymi pomocnikami, którym bacznie przyglądają się Los Blancos. Na celowniku klubu wciąż jest André Gomes, ale Valencia oczekuje za niego przynajmniej 60 milionów euro, co może okazać się zaporową ceną dla Królewskich. Portugalczyka mają na oku też Barcelona, United, Juventus, Chelsea i PSG.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!