Ogromna niespodzianka w Bordeaux, Hiszpania na 2. miejscu!

W grupie D doszło dziś do bardzo zaskakujących rozstrzygnięć. Chorwacja, która musiała radzić sobie między innymi bez Luki Modricia pokonała Hiszpanię 2:1. Obrońcy tytułu wystawili najmocniejszy skład, dokładnie taki sam jak w poprzednich dwóch starciach, ale tym razem zawiedli.

Strzelanie na początku meczu rozpoczął Álvaro Morata, ale potem gole Kalinicia i Perišicia pokrzyżowały plany ekipie Del Bosque. W 72. minucie rzutu karnego nie wykorzystał Sergio Ramos. Lucas Vázquez znów nie pojawił się na murawie nawet na sekundę, a w 82. minucie z ławki rezerwowych wszedł Mateo Kovačić. Luka Modrić nie zagrał ani minuty, jednak prawdopodobnie i tak udało mu się odcisnąć piętno na dzisiejszym rezultacie. Dziennikarze informują, że to właśnie pomocnik Realu Madryt poinstruował bramkarza swojej reprezentacji, w który róg będzie strzelać Ramos.

Reprezentacja Hiszpanii zawiodła i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Być może z przebiegu meczu zasłużyła na lepszy rezultat, ale na pewno to Chorwaci pokazali większą chęć zwycięstwa. Bardzo dobry mecz zaliczył do tego Ivan Perišić, a to w połączeniu z niezbyt pewną defensywą La Furia Roja dało ekipie Ante Čačicia trzy punkty i pierwsze miejsce w grupie.

Chorwacja – Hiszpania 2:1 (1:1)
0:1 Morata 7'
1:1 Kalinić 45'
2:1 Perišić 87'

Chorwacja: Subašić; Srna, Ćorluka, Jedvaj, Vrsaljko; Perišić (94' Kramarić), Rog (82' Kovačić), Badelj, Pjaca (92' Cop); Rakitić; Kalinić.
Hiszpania: De Gea; Juanfran, Ramos, Piqué, Alba; Busquets, Iniesta, Fábregas (84' Alcântara); Silva, Nolito (60' Bruno), Morata (67' Aduriz).

Czechy – Turcja 0:2 (0:1)
0:1 Yılmaz 10'
0:2 Tufan 65'

Czechy: Čech; Kadeřábek, Hubník, Sivok, Pudil; Pavelka (57' Skoda), Plašil (90' Kolar), Krejčí, Darida, Dočkal (71' Sural); Necid.
Turcja: Babacan; Ismail, Balta, Topal, Gökhan; Selcuk, Ozan, Arda; Volkan Sen (61' Özyakup), Emre Mor (69' Şahan), Burak Yılmaz.