Nie ma trójek, nie ma szybkiego awansu
Koszykarze ulegli Murcii
Ćwierćfinałowa seria Ligi Endesa nie będzie tak krótka, jak się wydawało. Koszykarze Realu Madryt nie wyciągnęli wniosków po piątkowym starciu i ulegli na wyjeździe świetnemu UCAM Murcia CB (91:87). Rywalizacja rozstrzygnie się w trzecim meczu, zaplanowanym na wtorek. Zwycięzca zmierzy się w półfinale z Valencia Basket Club, który poradził już sobie z Unicają.
Trenerzy nie dokonali żadnych zmian. Rozpoczęli drugie starcie w takim samym składzie i takimi samymi piątkami, jak pierwsze. Zmianie uległo jedynie otoczenie i, jak się później okazało, charakter rozgrywki. Nerwowo zrobiło się już na początku, gdy sprowokowany Gustavo Ayón zamachnął się łokciem, a że trafił w twarz rywala, został zaproszony do szatni z zakazem powrotu na parkiet.
Madrytczycy nie mogli się rozpędzić, bowiem zbyt często faulowani byli przez przeciwników. Oczywiście poskutkowało to całą serią rzutów osobistych, w większości zamienionych na łatwe punkty. Korzystał z tego Felipe Reyes, niezwykle doświadczony i skuteczny w procederze wymuszania fauli. Jeszcze przed przerwą role się odwróciły i to goście zaczęli przerywać akcję rywali niezgodnie z przepisami. Wyrównana była nie tylko statystyka przewinień, ale i wynik na tablicy (47:50).
Bardzo zaangażowana i nieustępliwa postawa graczy UCAM Murcia nie pozwoliła Królewskim na swobodną i atrakcyjną grę. Rzucali z nieprzygotowanych pozycji, atakowali z ogromnym trudem i gubili krycie w obronie. Co jednak najciekawsze, w całym meczu zdobyli zaledwie trzy trójki. Przebłyski indywidualności wystarczyły na dotrzymanie tempa, ale nie na wygranie meczu.
91 – UCAM Murcia CB (26+21+24+20): Campazzo (19), Rojas (6), Benite (4), Antelo (5), Faverani (19) – Martín (-), Cabezas (12), Radović (11), Lishchuk (-), Wood (9), Kelati (6).
87 – Real Madryt (31+19+18+19): Rodríguez (10), Llull (15), Mačiulis (1), Thompkins (9), Ayón (2) – Nocioni (2), Dončić (-), Reyes (21), Carroll (11), Lima (4), Hernangómez (10), Taylor (2).
Skrót spotkania | Statystyki | Drabinka
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze