Castilla rozpoczyna decydującą walkę o awans

Castilla rozegra dzisiaj jeden z najważniejszych meczów w tym sezonie. Na wyjeździe zmierzy się z UCAM Murcia w pierwszym meczu play-offów o awans do Segunda División. Podopieczni Ramisa liczą na powtórzenie osiągnięcia z 2012 roku. Wtedy rezerwowa drużyna Realu Madryt już w pierwszym spotkaniu praktycznie przesądziła losy rywalizacji, pokonując Cádiz aż 3:0 po dwóch golach Joselu i trafieniu Moraty. Rewanż był wówczas formalnością, Castilla wygrała bowiem aż 5:1.

Kibice Realu Madryt mogą pamiętać pojedynki z Realem Murcia w sezonie 2007/08, jednak o drużynie UCAM częściej można było usłyszeć, gdy była mowa o koszykówce. Piłkarska sekcja UCAM Murcia to bardzo młoda drużyna z dosyć skomplikowaną historią. Powstała w 1999 roku jako Club de Fútbol Los Garres. Siedem lat później zmieniono jej nazwę na Murcia Deportivo. Kolejną ważną datą dla tej drużyny jest rok 2009. Wtedy siedziba zespołu została przeniesiona do Beniaján, a z tym wiązała się kolejna modyfikacja nazwy, tym razem na Costa Cálida-Beniaján Club de Fútbol. Wówczas pojawiła się pierwsza szansa na awans do trzeciej ligi, jednak nie udało się przebrnąć play-offów. Podobnie było w następnym sezonie, gdzie klub występował już jako Costa Cálida-Sangonera Club de Fútbol.

Wreszcie w sezonie 2011/12 udało się nawiązać porozumienie z Katolickim Uniwersytetem w Murcji i klub przyjął obecną nazwę – Universidad Católica de Murcia Club de Fútbol. Drużyna zajęła wtedy szóste miejsce w Tercera División, ale udało jej się wykupić miejsce w Segunda División B, po tym jak karnie zdegradowana została Orihuela. Gra na wyższym szczeblu rozgrywkowym okazała się zbyt trudna i gracze z Murcji spadli ponownie do czwartej ligi. Tam wywalczyli mistrzostwo i dzięki zwycięstwu z rezerwami Betisu w barażach szybko wrócili do Segundy B. Jako beniaminek spisali się znakomicie i sięgnęli po wicemistrzostwo. W play-offach jednak okazali się słabsi od drugiej drużyny Athleticu.

W obecnym sezonie UCAM Murcia poprawiła swoje osiągnięcia i zdobyła mistrzostwo 4. grupy Segunda División B, wyprzedzając między innymi lokalnego rywala z bogatszą historią – Real Murcia. Piłkarze UCAM grają bardzo solidnie w obronie. W 38 meczach stracili zaledwie siedemnaście goli, co jest zdecydowanie najlepszym wynikiem w całej trzeciej lidze. Dla porównania – Castilla wyciągała piłkę z siatki czterdzieści razy. Różnica jest ogromna, ale piłkarze z Murcji mają za to problem ze zdobywaniem goli. Zgromadzili tylko 46 bramek (Castilla – 70), a sami Mariano i Mayoral razem – 40. Czeka nas zatem starcie najlepszej defensywy z najlepszą ofensywą w lidze.

Przed zawodnikami Ramisa stoi dzisiaj bardzo trudne wyzwanie. Muszą przełamać silną linię obrony rywali i przywieźć do Madrytu korzystny wynik. Zmartwieniem argentyńskiego trenera może być defensywa. Królewscy w tym aspekcie mają spore problemy, szczególnie że kontuzjowani są ważni dla tej formacji zawodnicy, jak na przykład Philipp Lienhart. Castilla potrafiła w głupi sposób tracić gole w ostatnich meczach, a dzisiaj takie błędy byłyby o wiele bardziej kosztowne. Przed ważnym egzaminem staną również gracze ofensywni. Ødegaard, Mariano i Mayoral będą chcieli udowodnić, że w przyszłym sezonie zasługują na coś więcej, niż występy w drużynie rezerw.

Początek meczu dzisiaj o godzinie 18:30. Transmisję na żywo będzie można zobaczyć na Real Madrid TV, a także za pośrednictwem klubowej aplikacji mobilnej.