Yuri: Nieobecność Cristiano może zadziałać na korzyść Realu Madryt
Konferencja prasowa obrońcy Realu Sociedad
Yuri Berchiche, zawodnik Realu Sociedad, wziął udział w konferencji prasowej. Powiedział, że jego drużyna z Realem Madryt chce zagrać lepiej niż z Getafe, które zdołało wywieźć z Kraju Basków komplet punktów. Obrońca dodał również, że Królewscy bez Cristiano Ronaldo lepiej grają w defensywie.
Powtórka występu z Villarrealem?
– Nie mogę tego zagwarantować na 100 procent. Zawsze chcemy rozegrać dobre spotkanie i udało nam się to w ostatniej kolejce. Oczywiście w weekend chcielibyśmy to powtórzyć, szczególnie że gramy przed naszą publicznością, to jest plus dla nas. Ostatnio, gdy graliśmy tutaj, rzeczy nie poukładały się tak, jakbyśmy tego chcieli (porażka 1:2 z Getafe – przyp. red.). Mamy nadzieję, że teraz zagramy lepiej niż wtedy.
Sobotni mecz:
– Naszym zadaniem jest wyjście na boisko, żeby rywalizować. Jesteśmy to winni naszemu klubowi i publiczności. Dla nas to ważne, żeby ludzie widzieli, że wkładamy ogromny wysiłek, by wygrywać mecze. Staramy się narzucać odpowiednią intensywność, nie pozwalamy na odpuszczenie żadnej piłki. Myślę, że w ten sposób musimy zagrać. Zarówno dla rywali, jak i dla nas ten mecz jest bardzo ważny, chociaż mamy różne cele. Z pewnością czeka nas piękne widowisko, ponieważ zawsze, gdy przyjeżdżają tu wielkie drużyny, spotkania są pasjonujące.
Real Madryt:
– Walczą o ligę i Ligę Mistrzów, która ma dla nich wielkie znaczenie, jednak myślę, że liga też jest dla nich istotna. W końcu odrobili, nie wiem ile, dwanaście czy trzynaście punktów, teraz tracą tylko jeden, więc nie będą chcieli zostać z pustymi rękami. Wyobrażam sobie, że od pierwszej minuty będą chcieli nas pokonać. Niedawno w meczu z Getafe również wyszli na boisko z wielką intensywnością i już w pierwszej połowie rozstrzygnęli spotkanie. Będziemy musieli na to uważać na te szczegóły, od pierwszej minuty musimy być skoncentrowani, zachować chłodną głowę i starać się przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść.
Korzystne wyniki w meczach z czołówką tabeli:
– Statystyki pokazują, że w tym sezonie dobrze nam idzie w starciach z wielkimi drużynami. Gra z Realem Madryt, ogólnie z wielkimi klubami, bardzo nas motywuje. Rywalizacja z ich zawodnikami, z których prawie wszyscy są gwiazdami światowego formatu. Pokonanie ich jest nas dodatkowym impulsem. Poza tym chcemy wypaść lepiej niż w ostatnim spotkaniu przed własną publicznością. Wiemy, że czeka nas trudny mecz i że rywale są teraz w dobrej dyspozycji, ale jeśli zagramy tak, jak potrafimy, bardzo utrudnimy im zadanie.
Taktyka:
– Być może w takich meczach bardziej koncentrujesz się na bronieniu i na tym, żeby nie zostawiać wolnych przestrzeni, ponieważ oni mogą stworzyć duże zagrożenie. Jednak nie sądzę, żebyśmy grali inaczej niż zazwyczaj. Zawsze wychodzę na boisko, by dobrze bronić, zagrać najlepiej jak się da. Jeśli Bale, który jest bardzo szybki, zagra na prawej stronie, wtedy zostawianie mu miejsca nie byłoby zbyt rozsądne. Każdy z nas chce się spisać jak najlepiej.
Nieobecność Cristiano:
– To ma swoje dobre i złe strony. Kiedy nie ma go na boisku, według mnie drużyna jest bardziej konkurencyjna pod tym względem, że wszyscy bronią. Mogliśmy się o tym przekonać przedwczoraj. Gdy nie ma Ronaldo, Real Madryt lepiej gra w defensywie, zostawia mniej wolnych przestrzeni między liniami. Jeśli wszyscy są zdrowi, wtedy trójka z przodu nieco się odłącza od bronienia, więc sądzę, że nieobecność Cristiano może zadziałać nieco na korzyść Realu Madryt. Kiedy Lucas Vázquez gra na prawej stronie, to jest to wielka pomoc dla bocznego obrońcy. Kiedy gra Ronaldo, już tak nie jest. Tak samo z Bale’em czy Benzemą. Czeka nas trochę bardziej skomplikowane zadanie, ale my zawsze chcemy, żeby grali najlepsi. Jeśli więc ostatecznie zabraknie Cristiano, będzie szkoda.
Zakończyć dobrze sezon:
– Tak, tego chcemy. Wiemy, że ten sezon był zły. Ta kadra została stworzona, żeby grać o więcej, o awans do europejskich pucharów. Ostatecznie nam się to nie udało. Trzeba to przeanalizować i starać się zdobyć jak najwięcej punktów, żeby zakończyć rozgrywki z dobrymi odczuciami przed kolejnym sezonem.
Porażka z Getafe:
– Zawsze staramy się dawać z siebie wszystko. W meczu z Getafe pierwsi zdobyliśmy gola i przez pewne rozluźnienie, oni poczuli się bardziej komfortowo, częściej mieli piłkę i trudno nam było później to zmienić. Szczególnie że oni znajdują się w bardzo trudnej sytuacji. Jednak musimy dawać z siebie jeszcze więcej. Ludzie płacą za bilety, a po meczu z Getafe nie byli zadowoleni. Z tego powodu jesteśmy im coś winni.
Niska frekwencja:
– Niestety, być może wpływ na to ma zły sezon, ludzie nie złapali tego kontaktu z drużyną. Po meczu z Getafe byliśmy bardzo smutni, ponieważ kibice przyszli z nadziejami na stadion, a my nie byliśmy w stanie się za to odwdzięczyć. Mieliśmy później czas na przemyślenie pewnych spraw, na zastanowienie się, co możemy poprawić. Zrobiliśmy to i myślę, że w kolejnym meczu było lepiej. Zagraliśmy z taką intensywnością, z jaką chcieliśmy zagrać.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze