Zwycięstwo po dogrywce
Koszykarze wygrali w Murcji
Koszykarze Realu Madryt po raz drugi w tym tygodniu utracili solidną przewagę (tym razem dziewiętnastu punktów) i doprowadzili do nerwowej końcówki starcia w Murcji. Rozstrzygnęło się ono dopiero po dogrywce, na korzyść drużyny przyjezdnej (99:104). Królewscy odnieśli dwudzieste pierwsze zwycięstwo w Lidze Endesa i zachowali trzecią pozycję w tabeli.
Anemiczne początki meczów stały się już tradycją madryckiego zespołu, więc prowadzenie gospodarzy nie było żadną niespodzianką. Agresywnie bronili oni dostępu do własnego kosza, natomiast obowiązek zdobywania punktów złożyli w ręce Vitora Benite, który tylko w pierwszej kwarcie uzbierał ich aż siedemnaście. Real Madryt potrzebował czasu, aby uporządkować grę i dobrać się do prowadzenia.
Co ciekawe, madrytczycy ograniczyli rzuty z dystansu i skupili się na częstszym dogrywaniu pod kosz, co ożywiło uśpionego od kilku tygodni Felipe Reyesa. Zbieranie punktów ułatwiali im także rywale, często odsyłający ich na linię rzutów osobistych. Skuteczność była tym razem wzorowa, więc i o przewagę było prościej (42:52). Mistrzowie po zmianie stron nie tylko potrafili ją utrzymać, ale i powiększyć, do dziewiętnastu punktów (53:72). Było to możliwe dzięki celnym rzutom zza obwodu, które wytrąciły przeciwników z równowagi.
Spotkanie odmieniło się w ostatniej kwarcie. Madrytczycy błyskawicznie wykorzystali limit przewinień i wstrzymywali się od agresywnych zagrań, znacznie osłabiając defensywę. Sytuacja była dość kuriozalna, bowiem choć dysponowali okazałą zaliczką, utracili wszelką ochotę do gry. Podobna dolegliwość winna napaść przeciwników, tymczasem oni wciąż wierzyli i zaciekle walczyli o zwycięstwo. Każda akcja przybliżała ich do celu, a na dodatkowe pięć minut gry nadzieję przedłużył Carlos Cabezas, celnym rzutem tuż przed końcową syreną (93:93).
Dogrywka przekształciła się w pojedynek rzutów osobistych, wykonywanych bezbłędnie przez obie strony. Decydująca okazała się trójka Rudy’ego Fernándeza, po której rywale nie zdołali już wyrównać stanu rywalizacji. Mistrzowie wrócą do domu ze zwycięstwem, ale po raz kolejny nie mogą być z siebie zadowoleni.
99 – UCAM Murcia CB (26+16+24+27+6): Campazzo (13), Benite (18), Rojas (2), Antelo (18), Liszczuk (16) – Cabezas (14), Radović (5), Wood (11), Kelati (-), Arteaga (2).
104 – Real Madryt (26+26+28+13+11): Llull (17), Carroll (5), Fernández (18), Thompkins (10), Ayón (10) – Dončić (8), Mačiulis (-), Reyes (13), Rodríguez (17), Lima (4), Taylor (2).
Skrót spotkania | Statystyki | Tabela
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze