Navas: Teraz drużyna jest bardziej zjednoczona
Zapis konferencji Kostarykanina
Keylor Navas spotkał się z dziennikarzami po dzisiejszym treningu. Przedstawiamy zapis tej konferencji prasowej.
[La Sexta] Sergio Ramos powiedział wczoraj, że ten Klasyk to dla was rewanż za listopad. Tak do tego podchodzicie? To jest rewanż?
Cóż, widzimy to jako piękną szansę na wygranie meczu. Sądzę, że przy okresie, w jakim jesteśmy i tym, co nadejdzie jest to świetna szansa na zwiększenie pewności siebie i zrobienie pewnego kroku do przodu. Tego właśnie chcemy.
[ABC] Twoim głównym hasłem jest: „Nigdy się nie poddawaj”. Czy z tym hasłem podchodzisz do Klasyku? Wierzysz, że wygrana może jeszcze odwrócić losy mistrzostwa? Nie poddajecie się i walczycie o ligę?
Jesteśmy świadomi, że liga jest trudna, ale sądzę, że jeśli ktoś chce być w tym klubie, to musi znać ponad wszystkim jego wartości. Musimy dawać z siebie wszystko do samego końca, w żadnym momencie nie możemy odpuścić, trzeba iść do przodu z duchem walki, który charakteryzuje ten klub. Zrobimy wszystko, żeby wygrać to spotkanie.
[oficjalna strona] Z jakim nastawieniem podchodzisz do swojego pierwszego Klasyku na Camp Nou?
Z wielkim spokojem. To bardzo piękne spotkanie, w którym znaleźć się chciałby każdy gracz na świecie. Ja mam tę szansę i zaszczyt, więc muszę podejść do niego tak, jak na to zasługuje, czyli z odpowiedzialnością i chęciami na zrobienie wszystkiego dla drużyny, żeby odnieść zwycięstwo.
[L'Équipe] Chciałbym zapytać o stosunki z Zidane'em. Wiemy, że po Las Palmas mocno się na was wkurzył i dosadnie powiedział, co sądzi o tym spotkaniu. Jaki jest Zidane w szatni, gdy się denerwuje? Kiedy nie jest zadowolony, jak wam wszystko tłumaczy?
[uśmiech] Cóż, trudno na to odpowiedzieć, ale sądzę, że ma swoje zachowania. Potrafi powiedzieć wszystko, ale zawsze okazuje wielki szacunek. Wszyscy mocno szanujemy to, co mówi, bo to jest dla nas bardzo ważne. Tamtego dnia wszyscy byliśmy świadomi, że nie zagraliśmy dobrego meczu, więc logiczne, że trener też nie był zadowolony z pracy drużyny. Na tej podstawie wiedzieliśmy, że musimy się poprawić i było to widać w kolejnym meczu.
[TVE] Wiele się mówi o twoim nowym kontrakcie. Ja chciałbym zapytać czy w tej całej sytuacji jesteś teraz spokojniejszy dzięki Zidane'owi?
Jestem wdzięczny wszystkim trenerom w tym sezonie, bo mi zaufali, dawali szanse na grę w pierwszym składzie, czego chciałem od dłuższego czasu. Jestem bardzo zadowolony z pracy z Zidane'em, bo uwierzył we mnie odkąd przyszedł i obdarował zaufaniem, jakiego potrzebuje każdy zawodnik, żeby odpowiednio prezentować się na boisku i pracować z dobrym nastawieniem, które pojawia się, gdy gracz wie, że sztab go wspiera. Ja zawsze staram się być profesjonalistą i odwdzięczyć się za to zaufanie dobrymi wynikami. Chcę dalej to robić przez całą moją karierę.
[Chiringuito] Zawsze miałeś dobre stosunki z Jamesem. On na zgrupowaniu kadry powiedział, że łatwiej gra się z zaufaniem od wszystkich. Czy w ostatnich miesiącach tego mu brakowało? Czy niesprawiedliwie ocenia się Jamesa?
Uważam, że nie możemy nigdy wątpić w jakość czy zaangażowanie Jamesa. Wszyscy mieliśmy słabszy moment czy nie najlepsze zagrania w meczach. James ma wsparcie od nas wszystkich. My na niego liczymy, bo w tej drużynie jest ważnym zawodnikiem. Wiem, że w końcówce sezonu bardzo nam pomoże.
[Cuatro] Rozgrywasz fantastyczny sezon, wszyscy się z tym zgadzają. Czy nie uważasz, że swoimi występami wywalczyłeś nie tylko szacunek, ale także uznanie, które powinno doprowadzić do tego, że będziesz pierwszym bramkarzem Realu także w następnym sezonie?
Ja od początku marzyłem i prosiłem o szansę na grę. Wiele się mówiło o mojej sytuacji, ale piłkarz nigdy nie powinien przestawać w siebie wierzyć. Dzięki Bogu w tym sezonie sprawy poszły po mojej myśli. Mam nadzieję, że będę mógł dalej codziennie się poprawiać, cały czas mam ten głód nauki. Jestem z tych, którzy myślą, że niezależnie jak jest dobrze, zawsze może być lepiej i zawsze można zrobić coś lepiej. Od początku przychodziłem tutaj, żeby zostać na wiele lat. Po to pracuję, żeby móc grać przez wiele lat w Realu Madryt i cieszyć się tym wielkim klubem.
[RMTV] Czy do tego Klasyku podchodzisz w swoim najlepszym okresie odkąd grasz w Hiszpanii?
To dobry okres, jestem zadowolony, cieszę się z gry w pierwszym składzie, co lubią wszyscy zawodnicy. To piękne spotkanie, podchodzę do niego z odpowiedzialnością. Dobrze pracowałem, czuję się przygotowany, pozostaję spokojny i podchodzę do tego meczu z wielką wiarą w siebie.
[Onda Cero] Gareth Bale powiedział wczoraj, że być może wcześniej drużyna nie była tak bardzo zjednoczona. Czy ty też uważasz, że teraz jest większa jedność, której brakowało wcześniej?
Nie uważam, że jej nie było, ale uważam jak Gareth, że teraz drużyna jest bardziej zjednoczona. To łączy się z wynikami. Kiedy wyniki nie są dobre, zaczynają się problemy z wieloma sprawami, ale to wszystko jest w szatni normalne. Teraz wszyscy jesteśmy świadomi, że mamy szansę na wygranie Ligi Mistrzów, a w lidze możemy się dalej poprawiać. Sądzę, że mamy swoje marzenia, mamy swoje chęci, a to sprawia, że grupa jest mocniejsza.
[SER] To twój pierwszy mecz na Camp Nou z Realem. Zmierzysz się tercetem MSN. Który z tych graczy jest najgroźniejszy?
Dla mnie to doskonali zawodnicy. Ja zawsze szanowałem przeciwników i nie mogę powiedzieć, że jeden jest groźniejszy od drugiego, bo na boisku trzeba szanować każdego. Przy rożnym nawet obrońca jest groźny. Trzeba do każdego podejść z powagą. Wiemy, że to wielcy zawodnicy, ale musimy dobrze wykonać swoje zadania. My też mamy talent i musimy postarać się w tym spotkaniu zrobić swoje rzeczy lepiej od nich.
[COPE] Jakiego meczu się spodziewacie? Obie ekipy mają wielki potencjał i są mocne w ataku. To będzie mecz od bramki do bramki z wieloma golami? Czy będzie raczej więcej kontroli i przygotowania się do Ligi Mistrzów?
Sądzę, że to będzie wyrównany mecz. Obie ekipy będą chciały wygrać. My nie chcemy żadnych szaleństw, nie stracimy naszej tożsamości, zagramy z osobowością. Oczywiście nigdy nie da się rozegrać 90 minut na największym rytmie, więc będziemy musieli podejmować dobre decyzje, żeby wiedzieć, kiedy atakować, kiedy bronić, kiedy utrzymać kontrolę nad piłką, żeby stworzyć akcję. Oczywiście chcemy strzelać gole i mamy nadzieję, że to nam się uda.
[Radio MARCA; Meana] Jeśli Barcelona ma słabą stronę, można powiedzieć, że są to rzuty karne. Ty bronisz wiele karnych. Czy analizowałeś karne Messiego? Czy patrzyłeś też na innych strzelców? Czy na Klasyk przygotowujesz się pod tym względem bardziej niż normalnie?
Zawsze staram się robić to samo przeciwko każdemu rywalowi. Może u niektórych przeciwników jest mniej strzelców niż u innych, więc można obejrzeć mniej filmików, ale zawsze trzeba na coś spojrzeć. Myślę, że takie starcia z wieloma świetnymi zawodnikami są trudne, bo oni się zmieniają. Po prostu mam nadzieję, że jeśli dojdzie do karnego, to będę mógł podjąć poprawną decyzję.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze