Cristiano nie strzela karnego, Portugalia przegrywa
Dobre zawody Stojanowa
Na stadionie w Leirii odbyło się dziś towarzyskie spotkanie pomiędzy Portugalią i Bułgarią. W składzie gospodarzy od początku do końca mogliśmy oglądać obu zawodników Królewskich – Pepego i Cristiano Ronaldo. Mimo że pierwsza faza meczu niepodzielnie należała do ofensywy z CR7 na czele, w 19. minucie na prowadzenie niespodziewanie wyszli Bułgarzy po błędzie obronnym Pepego i Vieirinhi.
W dalszej części gry stoper zrehabilitował się i uniemożliwił gościom podwyższenie prowadzenia w dość groźnej akcji pod bramką Lopesa. Później po jego dośrodkowaniu sędzia odgwizdał rzut karny, ale Cristiano Ronaldo nie zdołał zamienić go na gola. Piłka po raz kolejny w tym meczu powędrowała wprost w rękawice Stojanowa. Końcowa faza spotkania nie przyniosła prawie żadnych emocji – nieskuteczna Bułgaria i słaba Portugalia zdawały się czekać na końcowy gwizdek i możliwość powrotu do hoteli.
Portugalia – Bułgaria 0:1
0:1 Marcelinho 19' (asysta: Popow)
Portugalia: Lopes; Vieirinha, Bruno Alves, Pepe, Eliseu (81' Guerreiro); William Carvalho (75' Danilo), Adrien (65' Danny), João Mário (75' Renato Sanches), Rafa (65' Quaresma); Cristiano Ronaldo, Nani (84' Éder).
Bułgaria: Stojanow; Czoczew, Aleksandrow, Minew, Iwanow; Złatinski, Popow, Djakow, M. Aleksandrow, Marcelinho, Rangelow.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze