Waży się kwestia powołania Bale'a do kadry

AS i MARCA podają, że ważą się losy powołania Garetha Bale'a do kadry Walii. Zinédine Zidane ma rozmawiać dzisiaj z Chrisem Colemanem i wspólnie podjąć decyzję co do najbliższych sparingów reprezentacji. Walijczycy w czwartek 24 marca zagrają w Cardiff z Irlandią Północna+, a w poniedziałek 28 marca w Kijowie z Ukrainą.

Bale wrócił niedawno do gry po prawie dwumiesięcznej przerwie spowodowanej urazami łydki. MARCA informuje, że w tej sprawie są dwa podejścia. Jedno zakłada, że dla atakującego najlepiej byłoby rozegrać 180 minut i ograć się przed Klasykiem oraz ćwierćfinałami Ligi Mistrzów. Z drugiej strony, istnieje obawa utraty Walijczyka z widoku aż na 10 dni. Gracz Królewskich w październiku wrócił już ze zgrupowania z kontuzją i wszyscy byliby spokojniejsi, gdyby został w Madrycie. Dodatkowo przy potencjalnym powołaniu po meczach wróciłbym do stolicy dopiero na trzy dni przed starciem z Barceloną.

MARCA podaje, że opinia Zidane będzie bardzo ważna. Coleman miał już powiedzieć, że bardzo szanuje zdanie Realu Madryt i jeśli będzie trzeba, zrezygnuje z Bale'a. Sam zawodnik ma doskonale wiedzieć, co czeka Królewskich po przerwie na kadry i także jest gotowy zrezygnować z powołania. Ten dziennik dodaje, że wszystko wskazuje na jedno z dwóch rozwiązań: brak powołania, ale pozwolenie na wyjazd do Cardiff, by Bale wsparł kolegów, pojawiając się na meczu z Irlandią Północną; powołanie jedynie na to starcie i wypuszczenie atakującego do domu przed wyjazdem na Ukrainę.

AS mocno wskazuje na to drugie rozwiązanie. Oba dzienniki dodają ważny aspekt prywatny dla tej sprawy: na 29 marca żona Bale'a ma wyznaczony termin porodu i to może ostatecznie przechylić szalę na odpuszczenie przez atakującego przynajmniej spotkania w Kijowie.