Valverde: Czuję, że straciliśmy wielką szansę

Ernesto Valverde, trener Athleticu, wziął udział w konferencji prasowej po meczu z Realem Madryt. Hiszpan przyznał, że kluczowe znaczenie dla przebiegu spotkania miała bramka Toniego Kroosa. Szkoleniowiec stwierdził również, że jest zadowolony z postawy swoich podopiecznych i dodał, że odjedzie z Bernabéu z poczuciem straconej szansy.

Awans do Ligi Mistrzów:
– Villarreal bardzo nam odskoczył, ale w naszych głowach pojawiła się taka myśl. Wiedzieliśmy, że bardzo trudno będzie tutaj o zwycięstwo. Jednak to nie zmienia naszego nastawienia.

Niesprawiedliwy wynik:
– Mam takie odczucie, jednak mierzyliśmy się z rywalem, który ma niesamowitą ofensywę. Straciliśmy kontakt w ostatniej minucie pierwszej połowy. Do tego momentu byliśmy w grze. Wynik jest dowodem na to, że trzeba zrobić bardzo dużo, żeby wygrać na tym stadionie.

Zmiana Iturraspe:
– Widziałem, że jest trochę zmęczony przez wysoki pressing, który bardzo obciąża naszych pomocników. Elustundo czuł się dobrze i zdobył gola.

Postawa drużyny:
– Byliśmy skupieni od samego początku. Udało nam się doprowadzić do remisu i sądzę, że mieliśmy nawet przewagę w pewnym momencie. Jednak to nie jest nic warte, jeśli nie zdobywasz bramki. Już myślałem o tym, że zejdziemy na przerwę z minimalną stratą, ale gol w ostatniej minucie nas zdestabilizował. Ta bramka nas dobiła, ponieważ musieliśmy się otworzyć.

Różnice między Benítezem a Zidane’em:
– Nie widzę wielu różnić. Jeszcze jest zbyt wcześnie, żeby zobaczyć pracę trenera. Na to potrzeba jeszcze czasu. Piłkarze grają dalej swoje, ich kontrataki są zabójcze. Na San Mamés przyjechali mocno skoncentrowali i również nas pokonali.

Aduriz do reprezentacji:
– To nie jest pytanie do mnie. Selekcjoner wykonuje swoją pracę, a ja swoją. Prawda jest taka, że Aduriz rozgrywa niesamowity sezon.

Nastrój po meczu:
– Czuję, że straciliśmy wielką szansę. Jednak nie mam zastrzeżeń do naszej postawy. Ona przynosi nam wyniki. Morale będą na takim samym poziomie w czwartkowym meczu.

Nieobecni zawodnicy:
– Nie było ważnych piłkarzy, ale jestem zadowolony z postawy tych, którzy ich zastąpili. Eraso zdobył gola. Braki w składzie były niewidoczne.

Isco czy Kovačić:
– W pierwszym meczu z nami też grał Kovačić, który głębiej się cofa i ustawia bliżej środka. Ustawiał się za naszymi środkowymi pomocnikami. Wiedzieliśmy, że będzie pomagał w pressingu. Isco gra bardziej z przodu i możesz go przypilnować środkowym obrońcą. Nie wychodziło nam to źle dzisiaj.