Zapowiedź 22. kolejki Primera División
Atlético zagra z Barçą, Real – z Espanyolem
Gdyby 22. kolejka Primera División była posiłkiem, danie główne byłoby serwowane na samym początku. Nie ma mowy o aperitifie, chociaż smak może być równie dobry – na przywitanie z najbliższą serią gier lider podejmie wicelidera. Hiszpańskie gazety sportowe poświęcają meczowi Barcelonie z Atlético Madryt od kilku do kilkunastu stron. Półmetek już za nami, więc kwestia mistrzostwa jest coraz bliżej rozstrzygnięcia. I jeśli dziś na Camp Nou wygrają gospodarze, bukmacherzy powolutku będą szykować się do wycofania zakładów na Azulgranę.
Jeszcze wczoraj głośno było o tym, że hit weekendu w Europie może zostać rozegrany bez jednego z najlepszych graczy na świecie. Na uraz narzekał Neymar, ale ostatecznie zagra dziś w wyjściowej jedenastce. Luis Enrique ma jednak w odwodzie Ardę Turana, który dopiero zaczął przygodę z Barceloną, a już dziś, w szczególny dla siebie dzień (ma 29. urodziny), mógłby zagrać przeciwko byłemu klubowi. Po stronie Atleti na pewno zabraknie zaś Ángela Correi, dlatego znów w południowo-zachodniej części Madrytu wierzy się przede wszystkim w świetnego Griezmanna oraz szczelną defensywę. A jeśli do tego dojdzie skuteczność przy stałych fragmentach gry, faworyt wcale nie musi tego meczu wygrać.
Podczas gdy lider będzie krzyżować szable z wiceliderem, z wygodnej pozycji – bynajmniej nie chodzi o lokatę w tabeli – gracze Realu Madryt będą przyogotowywać się do niedzielnego meczu z Espanyolem. Biorąc pod uwagę ostatnie mecze między tymi ekipami, czeka nas raczej formalność, zwłaszcza że Papużki mają spore straty w piórach składzie.
Poza meczami wielkiej trójki ciekawie może być też na El Madrigal, gdzie Villarreal – niebędący jednak ostatnio w wielkiej formie – podejmie odbudowującą się Granadę. W sobotę zagra też Real Sociedad, który będzie chciał zabrać punkty Betisowi. Ekipa z Sewilli podbudowana jest remisem z Królewskimi, ale na zwycięstwo w Lidze czeka od… 27 listopada ubiegłego roku. W tabeli obie drużyny zajmują niebezpiecznie niskie lokaty. Dzień później do gry w południe powróci Sevilla, której wygrzebywanie się z czeluści szło ostatnio całkiem nieźle, chociaż wcale nie bezbłędnie. Kolejną szansę na zwycięstwo z Valencią otrzyma Gary Neville. Nietoperze ugoszczą Sporting Gijón i wiele wskazuje na to, że po awansie do półfinału Pucharu Króla pójdą za ciosem i także po meczu ligowym kibice na Estadio Mestalla znów będą mogli być zadowoleni z wyniku.
22. kolejka Primera División
30 stycznia (sobota)
• 16:00 Barcelona – Atlético
• 18:15 Getafe – Athletic
• 18:15 Eibar – Málaga
• 20:30 Villarreal – Granada
• 22:05 Real Sociedad – Betis
31 stycznia (niedziela)
• 12:00 Sevilla – Levante
• 16:00 Valencia – Sporting
• 18:15 Las Palmas – Celta
• 20:30 Real Madryt – Espanyol
1 lutego (poniedziałek)
• 20:30 Deportivo – Rayo
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze