Advertisement
Menu
/ marca.com

Marcelo gra zawsze

Brak zmiennika martwi sztab

Marcelo nie ma w kadrze naturalnego zmiennika, co daje mu status niepodważalnego zawodnika pierwszego składu, którym do niedawna cieszył się wyłącznie Cristiano Ronaldo. W bieżącym sezonie Brazylijczyk zagrał we wszystkich meczach ligowych, w których tylko mógł. Tak było u Beníteza i ten sam scenariusz powtarza się u Zidane'a.

Obrońca nie jest poddawany rotacji ani nie dostaje możliwości odpoczynku, co zaczyna martwić sztab techniczny. Zespół trenerski wie, że powinien dbać o jego zdrowie, by uniknąć kontuzji i móc skorzystać z jego usług podczas najważniejszych spotkań sezonu. Mowa tu oczywiście o ligowych starciach z Atlético i Barceloną oraz o meczach Ligi Mistrzów – najważniejszego celu Królewskich na ten sezon.

Zizou nie ma dla Marcelo odpowiedniego zastępcy i nie przygotował planu awaryjnego na wypadek nieprzewidzianej niedyspozycji, dlatego dbanie o jego zdrowie stało się priorytetem sztabu szkoleniowego. Dotychczas Brazylijczyk opuścił trzy spotkania ligowe z powodu kontuzji. We wszystkich pozostałych wychodził w pierwszej jedenastce i nierzadko zostawał na murawie do ostatniego gwizdka arbitra. Pierwsze dziesięć spotkań La Ligi rozegrał w całości, co przyniosło swój skutek w pojedynku w PSG, w którym doznał kontuzji i wypadł z gry na dłuższy czas.

Jedyny mecz, w którym trener postanowił oszczędzić zdrowego Marcelo i dać minuty komuś innemu, to wyjazdowe starcie z Malmö. Wtedy na lewej obronie zobaczyliśmy Álvaro Arbeloę, który w bieżącym sezonie rozegrał od początku tylko trzy mecze – dwa ze Szwedami i jeden z Cádizem.

Kiedy Brazylijczyka brakowało z powodu urazów, jego miejsce zajmowali Nacho lub Carvajal. Kilka minut na lewej obronie spędził też Bale – został tam na końcówkę starcia z Villarrealem, kiedy Marcelo zszedł do szatni z bólem mięśniowym.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!