Espanyol przyjedzie na Bernabéu osłabiony
Zabraknie między innymi Asensio, Caicedo czy Burguiego
Constantin Gâlcă ma przed niedzielnym meczem z Realem Madryt niemały ból głowy. Już dziś wiadomo, że Rumun nie będzie mógł skorzystać z usług kilku podstawowych graczy Espanyolu. Trener Papużek nie będzie mógł liczyć przede wszystkim na Marco Asensio, Burguiego, Felipe Caicedo, Gerarda Moreno i Víctora Álvareza.
Asensio i Burgui nie postawią stóp na Santiago Bernabéu z powodu tak zwanej „klauzuli strachu”, czyli zapisów w kontraktach, które uniemożliwiają im grę przeciwko swojemu macierzystemu klubowi. Oczywiście obaj gracze mogliby wystąpić w spotkaniu, ale wówczas Espanyol musiałby przelać na konto Królewskich całkiem spore sumy pieniędzy, a wydaje się to bardzo mało prawdopodobne.
W meczu nie zagra też Felipe Caicedo, który nabawił się kontuzji w spotkaniu z Villarrealem. Ponadto nie obejrzymy Gerarda Moreno i Víctora Álvareza, którzy pauzują za kartki. Cała piątka nieobecnych to podstawowi zawodnicy Espanyolu. Szczególnie odczuwalny będzie brak Caicedo, który jest najlepszym strzelcem zespołu, i Asensio, który jest jego najlepszym asystentem.
Pozytywną wiadomością dla rumuńskiego szkoleniowca jest na pewno powrót Víctora Sáncheza, ale Gâlcă i tak będzie musiał skorzystać z zawodników ze szkółki, by skompletować kadrę i wyjściową jedenastkę swojego zespołu. Z takimi problemami nie musi borykać się z kolei Zinédine Zidane, gdyż na dziś wydaje się, że jedynym nieobecnym w talii Francuza będzie Gareth Bale.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze