Trudnych pojedynków ciąg dalszy
Koszykarze zagrają dziś z Unicają
Wyjątkowo nieudane tygodnie w wykonaniu sekcji koszykarskiej Realu Madryt sprawiły, że powoli zbliża się ona do rezultatu osiągniętego w minionym sezonie. Co oczywiste, mowa nie o liczbie zdobytych trofeów, a poniesionych porażek. Brakuje już tylko jednej, by dorównać wynikowi sprzed roku. Terminarz zadania nie ułatwia. Baskonia, Moskwa, Fuenlabrada, Barcelona… Następna w kolejce do pokonania urzędującego mistrza ustawiła się już Unicaja.
Andaluzyjski zespół należy nie tylko do hiszpańskiej, ale i do europejskiej czołówki. Bez żadnych kłopotów zakwalifikował się do grona najlepszej szesnastki Euroligi i dzielnie walczy o awans do kolejnej rundy. Priorytetem wydają się być właśnie rozgrywki europejskie, bowiem na krajowym podwórku Unicaja notuje gorsze rezultaty. Osiem zwycięstw i osiem porażek gwarantuje jej obecnie miejsce w pierwszej ligowej ósemce, ale sytuacja może się zmienić po nadchodzącej kolejce, kreślącej półmetek rundy zasadniczej. Właśnie po nim rozdane zostaną wejściówki do Pucharu Króla, a o dwa ostatnie miejsca walczą cztery zespoły, w tym ten z Malagi.
Real Madryt jest już pewny udziału w lutowym turnieju, ale motywację powinien mieć większą od rywala. Wciąż poszukuje meczu, po którym przełamie złą passę i który zapewni mu choćby odrobinę pewności siebie. Receptę na udany mecz każdy z koszykarzy wyrecytuje z pamięci („utrzymanie koncentracji przez czterdzieści minut”, „twarda obrona”, „szukanie kontrataków”…), lecz nie znajduje to odzwierciedlenia w postawie na parkiecie. Tradycja z poprzedniego sezonu, kiedy madrytczycy grali tylko przez pierwsze dwadzieścia minut, została podtrzymana. Różnica jednak w tym, że przed rokiem dwie kwarty wystarczały im do zbudowania solidnej przewagi. Dzisiaj wynika to z tego, że na więcej nie starcza im zapasu koncentracji.
Real Madryt zmierzy się z Unicają w niedzielę, o godzinie 12:30, w Palacio de los Deportes w Madrycie. Spotkanie zostanie rozegrane w ramach 17. kolejki rundy zasadniczej Ligi Endesa.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze