Zidane: Sprawa z FIFA na pewno zostanie rozwiązana

Zinédine Zidane spotkał się w Valdebebas z dziennikarzami na konferencji prasowej przed meczem ze Sportingiem. Przedstawiamy pełny zapis tego spotkania.

[SER] Pierwsze obowiązkowe pytanie: co pan pomyślał i poczuł po informacji o karze dla Realu i po tym, że klub ukarano między innymi za pańskich synów?
To wydaje się absurdem, bo ja cały czas mieszkam w Madrycie z rodziną, z synami. Sądzę, że zostanie to rozwiązane. Najważniejsze, że wiemy, o co chodzi, i sądzę, że z czasem zostanie to rozwiązane. W następnym tygodniu nie będziemy już rozmawiać o tych sprawach. Najważniejsze dla mnie jest skupienie się na tym, co muszę zrobić jutro, i myślenie o futbolu. Na pewno to zostanie rozwiązane.

[La Sexta] Czy boli pana to, że tyle się mówi o pańskich synach?
Tak, trochę, ale ostatecznie nie zabronię takich rzeczy. Wiadomo, że są sprawy, które jest trudno zaakceptować, że to wygląda na jakiś absurd, ale myślę, że w następnym tygodniu to zostanie rozwiązane. Pozostaję spokojny.

[ABC] Uważa pan, że FIFA trochę zbłądziła, jeśli twierdzi, że pan próbuje zarobić na swoich synach i przeprowadził się do Madrytu, żeby grali w Realu? Co pan myśli o tej sprawie? Czy myślał pan o rozmowie z FIFA albo wysłaniu jakiegoś listu? To nie ma sensu.
Tak, to nie ma sensu, ale to już trzecie pytanie o ten sam temat, tę samą sprawę, a jesteśmy tutaj, żeby rozmawiać o jutrzejszym meczu. Nie mogę ci powiedzieć niczego więcej poza tym, co powiedziałem. Poczekamy na to, co wydarzy się w następnym tygodniu. Ja jestem spokojny w tym temacie, to na pewno błąd, tyle.
Wyśle pan list do FIFA?
Nie, tym zajmie się klub, bo tu nie chodzi tylko o moich synów, to dotyczy wielu graczy i wielu rodzin. Uważam to za błędy, ale sądzę, że zostanie to załatwione w następnym tygodniu.

[oficjalna strona] Sporting pokazał w pierwszej rundzie, że potrafi zmotywować się na Real i osiągnąć dobry wynik. Co musicie zrobić, żeby jutro ich pokonać?
Mocno wejść w spotkanie. Wiemy, że zmierzymy się z dobrym rywalem, który gra piłką, który potrafi grać, który przyjeżdża na Bernabéu, żeby rozegrać dobre spotkanie. My musimy skupić się na tym, nad czym pracowaliśmy przez cały tydzień. Musimy mocno wejść w mecz i najważniejsze, żebyśmy na koniec byli zadowoleni.

[L'Équipe; pytanie po francusku] L'Équipe podało informację, że PSG skupi się jednak na transferze Neymara i odrzuca opcję z pozyskaniem Cristiano. Główny powód to zakaz transferowy, ale stwierdzono także, że chociaż Cristiano strzela wiele goli, to nie trafia do siatki w starciach z najsilniejszymi rywalami. Czy rozmawiał pan z nim na ten temat? Pracujecie nad tym? Co robicie w tej sprawie?
On jest dla nas kluczowy i pokazują to jego statystyki. Nie sądzę, że jest z nim gorzej niż wcześniej. Będę go bronić, on wierzy w siebie i ma moje zaufanie. Po prostu musi skupić się na kolejnym meczu. Nie zawsze może zdobyć hat-tricka, nic się wtedy nie dzieje. Wróci do strzelania i nie będziemy o tym rozmawiać. Wiadomo, że zawsze będziemy mówić o Cristiano i gdy zagra słabiej 15-20 minut, to już wiele się o nim mówi. Ja jednak jestem z niego bardzo zadowolony, wyróżniam jego pracę, bo świetnie pracuje na treningach, jak dzisiaj. Jutro oczekuję, że wejdzie mocno w spotkanie i zdobędzie swoje gole.

[MARCA] Co sądzi pan o braku gry w Pucharze Króla? Wyobrażam sobie, że to zła sytuacja, bo macie tytuł mniej, ale czy tydzień za bardzo się panu nie dłuży? [Zidane przecząco macha głową] Czy raczej to dobrze, że ma pan tyle czasu na pracę z drużyną?
Jak mówisz, to nieszczęście, że nie ma nas w Pucharze. Jednak równocześnie mamy szansę na pracę, a to jest bardzo ważne przed tym, co nadejdzie w Lidze Mistrzów i Lidze. Mamy trzy tygodnie na pracę. Pracowaliśmy świetnie w poprzednim tygodniu, w tym również. Sądzę, że dla nas to szczęście, że mamy trochę miejsca na pracę.

[RTL; pytanie po francusku] Hiszpanie spekulują na temat transferu Pogby. Co pan o nim myśli? Czy możecie go kupić?
To świetny zawodnik, wyjątkowy, ale ja patrzę na moją kadrę, na moją grupę. Tylko na tym się skupiam. Dzisiaj pracuję z taką grupą i ci zawodnicy pozwalają nam wygrywać mecze i mają pozwolić wygrać coś na koniec sezonu. Po prostu skupiam się na tym.

[Antena3] Chciałabym zapytać, czy Bettoni to pański drugi trener?
[uśmiech] David Bettoni to mój asystent, on ze mną współpracuje. Jest ich kilku, jak Hamidou, Luis, Javi. Mamy sztab roboczy i David w nim jest. Nie pracuje jako drugi trener, żeby dokładnie pani odpowiedzieć. Teraz [śmiech].

[COPE] W poniedziałek wręczono Złotą Piłkę. W ostatnich ośmiu latach rozdzielano je tylko między Messiego i Cristiano. Kto w pana opinii jest najlepszym piłkarzem na świecie?
Ja mam najlepszego, ja mam Cristiano, który jest najlepszy, tyle. A poza tym jest rywalizacja między nimi dwoma, są świetni, zawsze jeden lub drugi wygrywa. Tego nie zmienimy przez długi czas, tego problemu [śmiech].

[A Bola] Mówi pan, że jest zadowolony ze swojej kadry, ale brakuje wam drugiego lewego obrońcy. Czy myśli pan o odzyskaniu Coentrão?
Na razie nie rozmawialiśmy z klubem. Jak mówiłem wcześniej, jestem zadowolony z kadry. To prawda, że mam z Coentrão dobry feeling, znam go jako zawodnika, wiem, jak grał, ale na razie jestem bardzo zadowolony z kadry, jaką mam i tego, co robimy na treningach.

[Radio MARCA; Meana] Czy James wyjdzie jutro w pierwszym składzie?
Jutro się tego dowiesz [uśmiech Zidane'a]. James jest w grupie na ten mecz i jutro się dowiesz. Może i zagra od początku, ale nie mogę powiedzieć ci tego dzisiaj.

[RMTV] Co najbardziej martwi pana w Sportingu? Czy gra o utrzymanie sprawia, że mogą być groźniejsi?
Sądzę, że Sporting… Nie powiem, że się go boję, bo to nie jest odpowiednie słowo, ale zawsze gramy z poważnym rywalem. Z góry czy z dołu tabeli, zawsze mamy poważnego rywala. Sądzę, że oni mają świetnych zawodników. Musimy być uważni. Nie będę wiele mówić o rywalu, bo najbardziej martwię się tym, co my musimy pokazać, jak zawsze. Jednak oczywiście zawsze patrzymy na te 2-3 rzeczy, które ma przeciwnik.

[La Razón] Chcę zapytać o Varane'a. Kiedy pracował pan z Ancelottim, mocno się nim pan zajmował. Jaki jest teraz? Co się zmieniło? Rozwinął się?
Tak, jest starszy. [śmiech Zidane'a i całej sali] Cóż, tak, trochę się rozwinął, co jest normalne. Do tego teraz gra w pierwszym składzie w reprezentacji, chyba jest też kapitanem. Trochę się zmienił, ale na dobre. Wiemy jednak, jak trudna jest gra w tym klubie. On też o tym wie. Bardzo dobrze trenuje i jutro zagra. Jutro on zagra.

[AS] Jeśli miałby pan jakiś problem, kto zostałby trenerem w tym meczu? Gdyby pana wyrzucili, kto zająłby pana stanowisko? Obecnie nie macie takiego człowieka.
Po pierwsze, nie wyrzucą mnie, to po pierwsze [uśmiech Zidane'a i śmiech sali]. A poza tym mamy Chendiego, dokładnie Chendo [kierownik ekipy; Zidane patrzy w kierunku działaczy i oficerów prasowych klubu; oficjalnie kierownik to Chendo]. Chendi, Chendo, co lepsze. On ma tytuł drugiego trenera.

[El País] Jaki rodzaj pracy wykonaliście w tym tygodniu? Jak wykorzystaliście ten tydzień bez meczu? Na pracę fizyczną?
Tak. W środę mieliśmy pracę nad siłą, w środku i na boisku, z piłką i bez niej. W czwartek trochę pracy nad wytrzymałością, ale też lubię, żeby działo się to i z piłką, i bez piłki. Pracowaliśmy bardzo dobrze przez dwa dni. Jeśli chodzi o cały tydzień, to obniżaliśmy [rytm], w piątek było trochę mniej pracy, w sobotę, czyli dzisiaj, też mniej, żeby odpowiednio przygotować się do meczu.

[LibertadFM] Chcę zapytać o Ramosa. Nie trenował i powiedział pan, że jutro zagra Varane. Jak czuje się Sergio i jaki jest jego status? Kiedy będzie mógł wrócić do drużyny?
Jest z nim lepiej. Rozmawialiśmy z lekarzem i myślę, że normalnie powinien wrócić do pracy z grupą w następnym tygodniu. W tym tygodniu uznaliśmy z lekarzem, że nie trzeba ryzykować, bo ten ból odczuwa od jakiegoś czasu. Sądzę, że we wtorek będzie mógł pracować normalnie z grupą.

[Canal+; pytanie po francusku] Chcę zapytać o Davida Bettoniego. On nie jest pańskim drugim trenerem?
Nie jest, ale nie zadawajcie tych samych pytań.
Chciałbym się dowiedzieć, jakie są wasze stosunki? Co on panu daje?
Z jednej strony jesteśmy przyjaciółmi, z drugiej długo razem pracujemy. Nigdy go nie straciłem, zawsze był ze mną i zawsze myślałem, że to człowiek, który może pomóc mi w wielu sprawach. Prawda jest taka, że moi najbliżsi ludzie wiele mi dają i David jest jedną z nich. Może mi pomóc w wielu sprawach. Dzielimy jedną pasję, jaką jest futbol.

[TF1; pytanie po francusku] Jak ogólnie trenujecie? To zajęcia bardziej fizyczne czy techniczne?
To dosyć ogólne pytanie. Zawsze jest tak samo, jest po trochę wszystkiego na każdym treningu. Oczywiście jest trochę pracy nad formą fizyczną, bo musimy nad nią pracować i mamy na to szansę, bo rozgrywamy teraz jedno spotkanie na tydzień. Na początku tygodnia trenujemy trochę mocniej, praca jest bardziej fizyczna. Potem pracujemy oczywiście nad taktyką, a na koniec tygodnia pracy jest trochę mniej, treningi są trochę krótsze. Zawsze staramy się pracować z piłką, taka jest moja filozofia futbolu.